Jak co roku akcja spotkała się z ogromnym zainteresowaniem, a w zajęciach i zabawach sportowych brało udział około 200 dzieci. Najmłodsi fani koszykówki mieli okazję nie tylko poćwiczyć grę w basket, a dziewczynki spróbować swoich sił jako cheerleaderki, ale również spotkać się ze swoimi ulubieńcami z zespołu Asseco Prokom.
- Bardzo mi się podobały Ferie pod koszem, nauczyłem się wielu nowych rzeczy jak dwutakt, albo rzuty osobiste. Podobał mi się też basen. Ogólnie było super! Chodzę też na wszystkie mecze Asseco Prokomu, nie opuściłem jeszcze żadnego - opowiadał 11-letni Mateusz.
Koszykarze chętnie odpowiadali na pytania najmłodszych, każdy uczestnik dostał również pamiątkowe kalendarze i dyplomy. Możliwość wzięcia autografów od Piotra Szczotki i Łukasza Seweryna była ostatnim akcentem dziewiątej edycji tej imprezy, którą dzieci z pewnością zapamiętają na długo.
- Ferie pod koszem dla najmłodszych to bardzo ciekawa inicjatywa, bardzo chętnie wszyscy zawodnicy przychodzą do dzieci, wszyscy dzieci lubimy, jesteśmy tu mile widziani, mile witani. Uważam, że w każdym klubie takie inicjatywy powinny być i chwała za to Asseco Prokomowi, że organizuje takie spotkania młodzieży i dzieci z koszykarzami. Na pewno chcemy przekazać pozytywne wzorce, myślę że może nie wszyscy będą koszykarzami, ale sport ma wiele pozytywnych idei, które naprawdę dzieci mogą powielać - mówił kapitan mistrzów Polski Piotr Szczotka.