Pervis Pasco w środowy wieczór wylądował na lotnisku w Poznaniu. W czwartek o godz. 9 pojawił się już na konferencji prasowej w hali Centrum Rekreacyjno - Sportowego. - Zanim przyjąłem ofertę Zastalu rozmawiałem z osobami, które znają polską ligę. Wszystkie opinie na temat klubu z Zielonej Góry były bardzo dobre. Mam nadzieję, że uda mi się tutaj szybko zaaklimatyzować i pomogę drużynie w walce o zakładane cele - mówi 31-letni zawodnik.
Prezes Rafał Czarkowski wyjaśniał przyczyny zatrudnienia jeszcze jednego podkoszowego. - Do transferu doszło z inicjatywy trenera Mihailo Uvalina, który stwierdził, że jeżeli mamy walczyć o zakładane cele musimy wzmocnić się pod koszem. Liczę na to, że Pervis da nam energię i waleczność w walce po obu stronach parkietu - wyjaśnia prezes Zastalu.
Kontrakt podpisano do końca obecnego sezonu. Amerykanin Pervis Pasco mierzy 206 cm wzrostu i waży 104 kilogramy. Jest absolwentem uczelni Kansas State. Do tej pory występował m.in. w lidze koreańskiej, hiszpańskiej czy francuskiej. Pasco w nowym klubie zadebiutuje we wtorek w spotkaniu z Treflem Sopot.
Według zapowiedzi działaczy Zastalu podpisanie kontraktu z Amerykaninem to ostatni ruch transferowy w tym sezonie. Zapowiedziano także, że żaden z zawodników klubu nie zostanie zwolniony.