Przed AZS - PGB Basket: Jak w play-off
fot. www.art-foto.eu

,

Lista aktualności

Przed AZS - PGB Basket: Jak w play-off

W  11. kolejce Tauron Basket Ligi zmierzą się dwa zespoły z dolnych rejonów tabeli, czyli AZS Koszalin i PGB Basket Poznań.

W składzie poznańskiego PBG Basketu jest pięciu koszykarzy, którzy pamiętają zacięte pojedynki z AZS Koszalin z Polpharmą Starogard w zeszłorocznych play-off. Gdy doda się jeszcze do tego zestawienia trenera, który wtedy dowodził Polpharmą, to można śmiało mówić o możliwości rewanżu Akademików. Wówczas goście z Kociewa wygrali całą serię 3:1 i dosyć niespodziewanie (zespół Polpharmy w serii z AZS grał bez pierwszego rozgrywającego - Angleya) przeszli do następnej rundy rozgrywek.

PBG Basket Poznań od czasów awansu do koszykarskiej ekstraklasy grał w Koszalinie dwukrotnie i w tych spotkaniach górą byli Akademicy, także można śmiało stwierdzić, że byli zawodnicy Polpharmy, którzy potrafili zwyciężyć na trudnym, koszalińskim terenie mają pomóc zespołowi z Poznania przełamać złą serię z AZS.

Sytuacja obu zespołów mimo podobnej różnicy punktów w tabeli, jest diametralnie inna. Koszalinianie po beznadziejnym początku sezonu są na fali, wygrali dwa spotkania ligowe z rzędu, z Zastalem Zielona Góra 93:87 i na wyjeździe z Siarką 98:84. Poznaniacy natomiast, są pogrążeni w głębokim kryzysie, ponieważ nie licząc ostatniego pucharowego spotkania z Polonią Warszawa (gdzie zawodnicy trenera Miliji Bogicevica wygrali 84:81), przegrali pięć spotkań z rzędu, w tym dwa ostatnie różnicą jednego punktu. 

W ostatnich dniach informowaliśmy o możliwym rozwiązaniu kontraktu centra AZS Koszalin Damiena Kinlocha. Jak się ostatnio okazało, zawodnik Akademików wciąż jest w Koszalinie i jego przyszłość w biało-niebieskich barwach stoi pod znakiem zapytania. - Damien nie wyjechał, wciąż jest na miejscu, ale tak naprawdę nie wiemy co się z nim dzieje, na treningach się nie pojawił od czasu meczu z Siarką. Nie mam pojęcia co z nim będzie, bo jeszcze nic nie jest przesądzone, równie dobrze Damien może dalej z nami grać, jak i wyjechać do USA - mówił o zawodniku trener AZS Koszalin Mariusz Karol.  

Podczas nieobecności podstawowego centra Akademików, więcej do powiedzenia będą mieli podkoszowi Basketu, którzy są największą siłą w ataku poznańskiego zespołu. - Jestem pewny, że damy sobie radę bez Damiena, w końcu mamy w swoim składzie Goerge'a Reese'a, który w swojej karierze grał na różnych pozycjach i co pokazał mecz z Siarką, jest w stanie grać na wyższej pozycji niż zwykle. Dodatkowo na pozycji środkowego może zagrać Mirosław Łopatka lub Slavisa Bogavac -mówił trener Karol.  

Ozdobą spotkania będą zapewne pojedynki skrzydłowych AZS Koszalin - Reese'a i Bogavaca z Patrickiem Okaforem i Vladimirem Ticą. Obaj zawodnicy są dobrze znani Akademikom, ponieważ w poprzednim sezonie Okafor zwyciężał w Koszalinie, grając w Polpharmie, a Tica z powodzeniem reprezentował barwy zespołu trenera Karola także w rozgrywkach 2009/2010. 

Mecz odbędzie się w sobotę o godzinie 18.00 w Koszalnie, w hali Gwardii.

Przed meczem powiedzieli

George Reese (skrzydłowy AZS Koszalin): Dobrze znam zespół z Poznania, w końcu to z większością zawodników Basketu graliśmy w zeszłorocznych play-off, a to może sprawić, że sobotni mecz będzie jeszcze bardziej ciekawy i interesujący. Ostatnie spotkanie przegrali na własne życzenie, ponieważ prowadzili praktycznie przez 38 minut i w ostatnich fragmentach meczu dali sobie wydrzeć zwycięstwo. Ich sytuacja nie jest komfortowa, bo są aktualnie w kryzysie, ale ja właśnie w tym upatruję nasze szanse. 

Piotr Stelmach (skrzydłowy PBG Basket): Liga w tym roku jest bardzo silna i wyrównana. Koszalinianie wprawdzie słabo zaczęli sezon, ale teraz powoli się odbudowują. Do drużyny doszło kilku nowych zawodników, zmienił się trener i wszystko zaczyna odpowiednio funkcjonować. Czeka nas ciężki mecz, ale musimy go wygrać, za wszelką cenę.