Rosa Radom - Sodertalje Kings, środa, godz. 18.30
Radomianie nie wygrali jeszcze w drugiej fazie grupowej Pucharu FIBA Europe. Zespół ze Szwecji ma z kolei na swoim koncie jedno zwycięstwo - właśnie z Rosą 86:78. Wtedy aż 27 punktów rzucił Toni Bizaca, w ekipie trenera Wojciecha Kamińskiego wyróżniał się C.J. Harris z 21 punktami. Czy polskiemu zespołowi uda się w środę zrewanżować?
Telenet Ostenda - Śląsk Wrocław, środa, godz. 19.00
Belgijska drużyna jest liderem grupy, nie przegrała jeszcze żadnego meczu w drugim etapie. Śląsk z kolei czeka na swoje pierwsze zwycięstwo. W poprzednim spotkaniu między tymi ekipami Telenet wygrał 86:59. Wtedy 16 punktów i cztery asysty zanotował Kyle Gibson, a w drużynie z Wrocławia na wyróżnienie zasłużył Jarvis Williams z 21 punktami i siedmioma zbiórkami.