Ćwierćfinał, mecze 3: Poznamy pierwszych półfinalistów?
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Ćwierćfinał, mecze 3: Poznamy pierwszych półfinalistów?

Aż w trzech parach ćwierćfinałowych stan rywalizacji to 2-0, więc we wtorek i środę możemy poznać pierwszych półfinalistów w fazie play-off Tauron Basket Ligi. Jak mogą wyglądać mecze nr 3 poszczególnych serii?

ROSA RADOM - ANWIL WŁOCŁAWEK (stan rywalizacji 0-2)

Terminarz:

Rosa Radom – Anwil Włocławek, 6 maja, godz. 17.00 (mecz 3) - płatny przekaz wideo na PLK.pl
Rosa Radom – Anwil Włocławek, 8 maja, godz. 17.00 (ew. mecz 4)
Anwil Włocławek – Rosa Radom, 11 maja, godz. 19.00 (ew. mecz 5)

Wyniki: 83:77, 89:85

Najlepsi strzelcy: Anwil - Jordan Callahan (41 punktów), Rosa - Robert Witka (36 punktów)

Co było: Dwa pierwsze mecze pokazały, iż opinie, że może być to najbardziej wyrównana seria ćwierćfinałowa są słuszne. Obydwa spotkania mogła wygrać też Rosa, ale w końcówkach skuteczny jest Jordan Callahan, który staje się najważniejszą postacią w tej rywalizacji. Zarówno Anwil, jak i Rosa mają problemy z kontuzjami (Michał Sokołowski i Kamil Łączyński), co może odbić się na dalszych losach rywalizacji.

Co nas czeka: Dwie dogrywki w meczu nr 2 były niezwykle emocjonujące. Rosa przed własną publicznością będzie chciała przedłużyć swoje nadzieje na awans do półfinału, a to zwiastuje jeszcze więcej walki po ich stronie. Ważna będzie postawa Kirka Archibeque’a, który z meczu na mecz powinien prezentować się lepiej.

 

AZS KOSZALIN - PGE TURÓW ZGORZELEC (stan rywalizacji 0-2)

Terminarz:

AZS Koszalin – PGE Turów Zgorzelec, 6 maja, godz. 18.30 (mecz 3) - płatny przekaz wideo na PLK.pl
AZS Koszalin – PGE Turów Zgorzelec, 8 maja, godz. 18.15 ( ew. mecz 4)
PGE Turów Zgorzelec – AZS Koszalin, 11 maja, godz. 18.30 (ew. mecz 5)

Wyniki: 99:66, 93:66

Najlepsi strzelcy: PGE Turów - J.P. Prince (36 punktów), AZS - LaceDarius Dunn (32 punkty)

Co było: Zgorzelczanie dominowali w obydwu spotkaniach. Co prawda do pewnego momentu AZS był równorzędnym przeciwnikiem dla wicemistrzów Polski, ale później PGE Turów znacząco odskakiwał. Na uwagę zasługuje fakt, że w meczach nr 1 i 2 zespół trenera Miodraga Rajkovicia tracił po zaledwie 66 punktów. W drużynie z Koszalina z powodu kontuzji nie grają Krzysztof Szubarga i Piotr Dąbrowski, co odbija się na grze tej ekipy.

Co nas czeka: Zespół ze Zgorzelca już we wtorek może zapewnić sobie grę w półfinale i z pewnością zrobi wszystko, aby tak się stało. Sporo w meczu nr 3 zależy od tego, czy do gry wróci Szubarga. AZS będzie liczył też na dyspozycję strzelecką LaceDariusa Dunna, ale to może być za mało na rozpędzony PGE Turów.

 

ENERGA CZARNI SŁUPSK - TREFL SOPOT (stan rywalizacji 0-2)

Terminarz:

Energa Czarni Słupsk – Trefl Sopot, 7 maja, godz. 18.15 (mecz 3) - płatny przekaz wideo na PLK.pl
Energa Czarni Słupsk – Trefl Sopot, 9 maja, godz. 19.00 (ew. mecz 4)
Trefl Sopot – Energa Czarni Słupsk, 12 maja, godz. 19.00 (ew. mecz 5)

Wyniki: 77:71, 83:75

Najlepsi strzelcy: Trefl - Paweł Leończyk, Sarunas Vasiliauskas (po 25 punktów), Energa Czarni - Garrett Stutz (40 punktów)

Co było: Dwa pierwsze mecze były wyrównane, chociaż wydawało się, że Trefl cały czas miał wszystko pod kontrolą. Najważniejsi w zespole z Sopotu byli Sarunas Vasiliauskas, Lance Jeter i Paweł Leończyk, którzy w kluczowych momentach nie zawodzili. Trochę mniej widoczny był lider - Adam Waczyński. Enerdze Czarnym nie brakowało zbyt wiele do sukcesu. Solidnie prezentował się przede wszystkim Garrett Stutz.

Co nas czeka: W słupskiej hali na pewno będzie gorąca atmosfera, co może przełożyć się na zdecydowanie lepszą grę zespołu trenera Andreja Urlepa. Jeśli Energa Czarni zagrają agresywniej w obronie i będą skuteczniejsi w rzutach z dystansu, to mogą pokusić się o odmienienie losów tej serii.

 

ASSECO GDYNIA - STELMET ZIELONA GÓRA (stan rywalizacji 1-1)

Terminarz:

Asseco Gdynia – Stelmet Zielona Góra, 7 maja, godz. 19.00 (mecz 3) - płatny przekaz wideo na PLK.pl
Asseco Gdynia – Stelmet Zielona Góra, 9 maja, godz. 20.00 (mecz 4)
Stelmet Zielona Góra – Asseco Gdynia, 12 maja, godz. 18.15 (ew. mecz 5)

Wyniki: 84:66, 58:71

Najlepsi strzelcy: Stelmet - Vladimir Dragicević (31 punktów), Asseco - Ovidijus Galdikas (34 punkty)

Co było: Dwa zupełnie inne mecze zobaczyli kibice w hali w Zielonej Górze. W pierwszym zdecydowanie lepsi byli mistrzowie, natomiast w drugim dominowali gdynianie (szczególnie w drugiej połowie). Największym zaskoczeniem była postawa Ovidijusa Galdikasa. Środkowy z Litwy świetnie radził sobie w polu trzech sekund i zanotował dobre występy. Niespodzianka w wykonaniu Asseco w meczu nr 2 to potwierdzenie dobrej postawy tego zespołu w całym sezonie.

Co nas czeka: Asseco zdobyło przewagę własnego parkietu, ale można się spodziewać, że Stelmet w Gdyni będzie jeszcze bardziej zdeterminowany. Szczególnie Przemysław Zamojski i Adam Hrycaniuk powinni zagrać lepiej - w końcu doskonale znają halę. Należy jednak pamiętać, że ekipa trenera Davida Dedka przegrała przed własną publicznością tylko trzy spotkania w całym sezonie Tauron Basket Ligi.