Anwil - Trefl: Hajrić sprawdzi Gadri-Nicholsona
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Anwil - Trefl: Hajrić sprawdzi Gadri-Nicholsona

Anwil Włocławek jest jedną z trzech niepokonanych drużyn w Tauron Basket Lidze. Jak poradzi sobie w spotkaniu z Treflem Sopot, czyli zdobywcą Tauron Superpucharu Polski? Transmisja w niedzielę od godz. 19.45 w Polsacie Sport News.

,

Anwil wygrał w tym sezonie ze Śląskiem Wrocław, Asseco Gdynia i PGE Turowem. Szczególnie to ostatnie zwycięstwo zrobiło spore wrażenie - wicemistrzowie Polski nie kryją swoich sporych ambicji, a mało która drużyna potrafi wygrywać na trudnym terenie w Zgorzelcu. Trefl po pokonaniu Stelmetu w meczu o Tauron Superpuchar, później przegrał z tą drużyną w meczu ligowym. Ostatnio sopocianie okazali się lepsi od AZS Koszalin.

Liderami punktowymi obu drużyn są zawodnicy podkoszowi. Seid Hajrić w trzech ostatnich meczach notował statystyki na poziomie double-double - 13,7 punktu oraz 10 zbiórek na mecz. Świetnie radzi sobie także Yemi Gadri-Nicholson, który do Trefla przeniósł się po dobrym sezonie spędzonym w Enerdze Czarnych Słupsk. Amerykanin zdobywa po 14,5 punktu i 8,5 zbiórki w każdym spotkaniu.

W ekipie trenera Miliji Bogicevicia bardzo dużo zależy od dyspozycji graczy obwodowych - Dusan Katnić i Paul Graham to przede wszystkim strzelcy, ale są odpowiedzialni również za rozgrywanie akcji. Niedawno dołączył do nich także Deividas Dulkys. Litwin jest absolwentem amerykańskiej uczelni Florida State, po której podpisał umowę ze słynnym Lietuvos Rytas. Właśnie z klubu z Wilna rzucający został wypożyczony do Anwilu.

Również w Treflu nie brakuje ciekawych niskich graczy. Lance Jeter i Sarunas Vasiliauskas bardzo dobrze uzupełniają się na rozegraniu. Amerykanin jest mocno zbudowany, a jego zaletą jest gra na kontakcie, z kolei Litwin to doskonały strzelec z dystansu. Należy także podkreślić, że dwa bardzo dobre spotkania rozegrał także Michał Michalak. Dla 20-letniego rzucającego może być to przełomowy sezon. Już teraz widać, że trener Darius Maskoliunas nie boi się na niego stawiać, a on odpłaca się dobrą grą.

Włocławianie powinni uważać także na Pawła Leończyka. Następca Filipa Dylewicza w Treflu jest dotychczas bardzo skuteczny - trafia ponad 70 procent rzutów za dwa punkty. W Anwilu z kolei trójkami zaskakuje Danilo Mijatović - dotychczas trafił siedmiokrotnie na 16 prób.

Która drużyna lepiej wykorzysta swoje atuty? Czy Anwil po tym spotkaniu zachowa status drużyny niepokonanej?

Początek spotkania w niedzielę o godz. 20. Transmisja w Polsacie Sport News od godz. 19.45.