Na przełomie XX i XXI wieku rywalizacja zespołów z Wrocławia i Włocławka elektryzowała kibiców w całej Polsce. Wszyscy pamiętają te niesamowite spotkania i ogromne koszykarskie emocje. Mecze Śląska z Anwilem w Tauron Basket Lidze przywołają tamte wyjątkowe wspomnienia.
- Coś z tej magii zostało. Z tego co się orientuję, nie ma już zbyt wielu biletów do kupienia na ten mecz. Spodziewam się pełnej hali. Myślę, że to mówi samo za siebie. Ludzie tym żyją, chcą zobaczyć mecz Śląska z Anwilem i przede wszystkim zwycięstwo swojej drużyny - mówi Robert Skibniewski, rozgrywający Śląska.
Wrocławianie postawili w tym sezonie głównie na zawodników, którzy wywalczyli awans do ekstraklasy. Dzięki temu na parkietach Tauron Basket Ligi ponownie będzie można zobaczyć Pawła Kikowskiego. Rzucający ma za sobą świetny sezon na pierwszoligowych parkietach i teraz ma szansę na udowodnienie dobrej formy. W ekstraklasie ponownie zagrają Radosław Hyży (po raz ostatni grał w najwyższej lidze w Polsce w sezonie 2008/2009), Krzysztof Sulima, Marcin Kosiński, Michał Gabiński i Jakub Parzeński.
Do Wrocławia wrócił także Robert Skibniewski. Rozgrywający ostatni sezon rozpoczynał w ekipie AZS Koszalin, ale później przeniósł się do słowackiej drużyny Inter Bratysława. Doświadczony zawodnik z pewnością będzie jednym z najważniejszych zawodników odradzającego się Śląska. Liderem pod względem zdobyczy punktowych może zostać Amerykanin Dominique Johnson, który świetnie spisywał się w meczach sparingowych.
Anwil w tym sezonie ponownie poprowadzi trener Milija Bogicević. I to właśnie dwóch jego rodaków może okazać się kluczowymi graczami tego zespołu. Rozgrywający Dusan Katnić będzie bardzo ciekawym rywalem w bezpośrednim starciu dla Skibniewskiego, natomiast Danilo Mijatović nieźle radził sobie w niedawno rozgrywanych spotkaniach przedsezonowych.
Włocławski zespół ma jednak kłopoty z kontuzjami. Nawet przez kilka miesięcy nie zagra Piotr Pamuła, a nie w pełni zdrowy był też ostatnio Mateusz Kostrzewski. To sprawia, że jeszcze więcej może zależeć od Michała Sokołowskiego oraz młodego Mikołaja Witlińskiego. Ważną postacią powinien być także Amerykanin Keith Clanton.
Spotkanie nie ma zdecydowanego faworyta, co sprawia, że zapowiada się jeszcze bardziej emocjonująco. Kibice we Wrocławiu czekają na koszykówkę na najwyższym poziomie i stworzą w Hali Orbita stworzą niezapomnianą atmosferę.
- Do Anwilu dołączył też Paul Graham, którego bardzo dobrze znam. Jest tam też Seid Hajrić, który od lat związany jest z Anwilem i wie na czym polega koszykówka. Są też młodzi gracze - Michał Sokołowski, Mateusz Kostrzewski, którzy chcą coś udowodnić w tej lidze. Do tego transfery zagraniczne - Keith Clanton, Danilo Mijatović. Anwil zbudował bardzo ciekawy zespół, gdzie każdy danego dnia może odpalić - tłumaczy Skibniewski.
Czy Śląsk powrót do Tauron Basket Ligi rozpocznie od zwycięstwa? Jak we Wrocławiu poradzi sobie Anwil?
Początek spotkania Śląsk Wrocław - Anwil Włocławek w sobotę o godz. 15.00. Transmisja w Polsacie Sport News oraz ipla.tv od godz. 14.45.