Przed PBG Basket - Kotwica: Pojedynek środkowych
fot. Patryk Pindral/PBG Basket Poznań

,

Lista aktualności

Przed PBG Basket - Kotwica: Pojedynek środkowych

Po zwycięstwie w meczu derbowym, koszykarze Kotwicy Kołobrzeg na kolejne bardzo ważne spotkanie, w kontekście walki o play-off, wybierają się do Poznania. A tam czeka już PBG Basket, który w ostatniej kolejce odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w drugim etapie Tauron Basket Ligi. 

 

W ostatniej kolejce w wypełnionej po brzegi Hali Millenium Kotwica podejmowała Akademików z Koszalina. Świetna skuteczność rzutów z dystansu (11/18) oraz rewelacyjna postawa Odeda Brandweina w ostatnich sekundach meczu, pozwoliła gospodarzom odnieść minimalne zwycięstwo (70:67). Taki wynik znacząco zwiększył szansę drużyny trenera Tomasza Mrożka na dające awans do play-off ósme miejsce w tabeli. Drużyna z Kołobrzegu zajmuje obecnie 9. miejsce, legitymując się takim samym bilansem zwycięstw i porażek jak ósmy AZS Koszalin (15-15).

Na przeciwnym biegunie znajduje się obecnie drużyna z Poznania. PBG Basket przegrał pierwsze pięć spotkań w drugim etapie rozgrywek, aby swoje pierwsze zwycięstwo odnieść dopiero w 6. kolejce. Na własnym parkiecie 87:68 pokonał ŁKS Łódź. Pomimo braku szans na play-off drużyna trenera Bogicevicia pokazała w Poznaniu ambitną i przede wszystkim skuteczną koszykówkę. Pod tablicami królował Mateusz Bartosz, piłką świetnie dzielił się duet serbskich rozgrywających Djordje Micić - Niksa Nikolić, a wyjątkowo skuteczny był Żarko Comagić (22 punkty, 3/5 za trzy).

- Sam jestem zdziwiony postawą moich zawodników. Pomimo kilku porażek z rzędu zespół zagrał tak, jak by nie było żadnych problemów. Wierzę, że tak samo podejdą do spotkania z Kotwicą - mówi serbski szkoleniowiec PBG Basket Milija Bogicević.

Obie drużyny spotkały się w tym sezonie już dwukrotnie. Pierwsze spotkanie, w Kołobrzegu, zakończyło się bezapelacyjnym zwycięstwem Kotwicy 82:51. W Poznaniu jednak, dzięki świetnej postawie duetu Djordje Micić - Damian Kulig 82:70 wygrał PBG Basket. - Doskonale pamiętamy pierwszy mecz z Kotwicą. Przede wszystkim nie potrafiliśmy sobie poradzić z Darellem Harrisem i Jessiem Sappem. Tragicznie broniliśmy wtedy na pick'n'rollach, do tego nie zastawialiśmy tablicy i w konsekwencji skończyło się pogromem. W drugim meczu zagraliśmy już jednak zdecydowanie lepiej. Funkcjonował powrót do obrony, dobrze zastawialiśmy tablicę. Nie daliśmy się im rozkręcić i nie dopuściliśmy do łatwych punktów z kontrataku. Dzięki temu wiemy, że jesteśmy w stanie wygrać z Kotwicą i zamierzamy to zrobić - zapowiada środkowy PBG Basketu Jakub Parzeński.

Podczas środowego spotkania z pewnością nie zabraknie ciekawych pojedynków. Szczególnie interesująco zapowiada się konfrontacja jednych z najlepszych środkowych w lidze, czyli Darrella Harrisa z Damianem Kuligiem. Nie ma wątpliwości, że zatrzymanie jednego z tych zawodników znacząco przybliży przeciwnika do zwycięstwa. - Przeciwko Harrisowi musimy bronić zespołowo i przede wszystkim dobrze rotować w obronie. Będziemy starali się go wyprzedzać, odcinać od piłek. Pokazaliśmy już w Poznaniu, że jest to do zrobienia - mówi mierzący 212 cm Parzeński.

Choć obie drużyny wygrały ostatnio swoje mecze, faworytem spotkania wydaje się być prowadzona przez trenera Mrożka Kotwica. Pomimo kłopotów kadrowych - kontuzje Sappa i Kęsickiego - zespół złapał swój rytm i ciągle liczy się w realnej walce o play-off. Ciężar gry na swoje barki na zmianę biorą Oded Brandwein, Łukasz Wichniarz, Demetrius Brown czy Darrell Harris, co pozwoliło pokonać w tej rundzie już dwóch bezpośrednich rywali w wyścigu o awans (Siarka Jezioro oraz AZS Koszalin). Dobrze prezentujący się ostatnio na własnym parkiecie PBG Basket nie pozostaje jednak bez szans. Spotkanie w Warszawie pomiędzy AZS Politechniką a Kotwicą pokazało, że przy ograniczeniu zdobyczy punktowych duetu Harris - Brown, zwycięstwo jest jak najbardziej możliwe.

Spotkanie 7. kolejki (7-14) Tauron Basket Ligi pomiędzy PBG Basket Poznań a Kotwicą Kołobrzeg odbędzie się w środę 21 marca o godzinie 18.00 w HGS CityZen przy Drodze Dębińskiej w Poznaniu.