- Nie ukrywam, że podoba mi się sposób, którym wygrywamy mecze. Na papierze nie mamy potężnego składu z zawodnikami NBA i Euroligi, a i tak potrafimy stawiać się dużo mocniejszym ekipom. Powtórzę: to zasługa charakteru, taktyki i odwagi. To cechy, które od zawsze pasowały mi do naszej reprezentacji i w Gliwicach jeszcze raz to pokazaliśmy - mówi Aaron Cel.