Pierwsza wygrana Polpharmy
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Pierwsza wygrana Polpharmy

Polpharma Starogard Gdański wygrała pierwszy sparing w tym sezonie. W towarzyskim meczu rozgrywanym w stolicy Kociewia pokonała pierwszoligowy Start Gdynia 94:82.

,

W składzie gdyńskiej ekipy można było znaleźć kilka nazwisk bardzo dobrze znanych w Starogardzie. Trenerem tego zespołu jest Paweł Turkiewicz, który prowadził Polpharmę na początku poprzedniego sezonu (został zwolniony po czterech porażkach), a zawodnikami m.in. Karol Szpyrka oraz Grzegorz Mordzak (grał w Starogardzie w sezonie 2001/2002).

Kociewskie Diabły po trzech trójkach Grzegorza Arabasa oraz trafieniach Daniela Walla prowadziły na początku spotkania nawet 17:8. Obydwaj trenerzy jednak bardzo szybko zaczęli rotować składem, co przyniosło większe korzyści Startowi. Starogardzianie wolno reagowali w obronie, choć trzeba pamiętać, że dopiero wrócili z obozu przygotowawczego w Dzierżoniowie. Trener Zoran Sretenović przed spotkaniem podkreślał, że jego zawodnicy mają „w nogach” ciężkie treningi. Polpharma często więc faulowała, dzięki czemu goście odrabiali straty po rzutach wolnych.

Polpharma przez cztery minuty drugiej kwarty miała duże problemy z powstrzymaniem ataku gdynian, którzy prowadzili już nawet 28:21. Dwie trójki Michaela Hicksa i jedna Dawida Neumanna pozwoliły jednak gospodarzom na wyjście na sześciopunktowe prowadzenie. Spotkanie było jednak ciągle bardzo wyrównane. Dopiero pod koniec trzeciej części meczu, po rzutach Jeremy’ego Simmonsa i Tomasza Śniega udało się Polpharmie znowu uciec na kilka punktów prowadzenia.

Trzeba podkreślić, że przedostatnia kwarta była jedyną wygraną przez gospodarzy (32:18). Jak się później okazało, to wystarczyło do wygrania całego meczu. Dopiero na dwie ostatnie minuty spotkania trener Sretenović wpuścił na parkiet Szymona Radomskiego, Łukasza Paula i Łukasza Ratajczaka - wcześniej serbski trener rotował dziewięcioma zawodnikami.

Zespół Polpharmy ma za sobą ciężkie treningi i to widać po ich postawie w obronie. Bardzo dobrze, jak na zaledwie dwa dni przebywania z nowym zespołem spisał się Tomasz Śnieg. Często brał odpowiedzialność na siebie i gdy nie widział lepiej ustawionych partnerów, sam wykańczał akcje. Również Arabas i Hicks pokazywali duże umiejętności w rzutach z dystansu. Sporo grał także Brian Gilmore, który występował zarówno jako niski, jak i silny skrzydłowy.

Polpharma Starogard Gdański - Start Gdynia 94-82 (21:21, 25:26, 32:18, 16:17)

Polpharma: Arabas 16, Gilmore 15, Hicks 14, Śnieg 13, Simmons 9, Metelski 8, Dąbrowski 7, Wall 7, Neumann 3, Paul 2, Radomski 0, Ratajczak 0