Mecz Gwiazd: Nana prowadzi Południe do zwycięstwa!
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Mecz Gwiazd: Nana prowadzi Południe do zwycięstwa!

Południe pokonało Północ 119:117 w Meczu Gwiazd Tauron Basket Ligi. Harding Nana z Polonii Warszawa zdobył nagrodę MVP spotkania.

,

Zapis konferencji prasowej | Statystyki meczu

Galerie zdjęć: Mecz | Konkursy | Dodatkowe atrakcje | Spojrzenie kaliskiego fotoreportera | Niedzielne treningi

 

Spotkanie gwiazd poprzedziła efektowna prezentacja drużyn Północy i Południa. Laserowe światła, dynamiczna muzyka i występy cheerleaderek z Gdyni i Wrocławia rozgrzały komplet publiczności w Kalisz Arenie. Zawodnicy, niczym filmowe gwiazdy, zeszli na parkiet po czerwonym dywanie. - Traktuje mecz jako dobrą zabawę, ale zależy mi także na zwycięstwie - zapowiadał przed meczem trener Południa, Jacek Winnicki. - A ja wcale nie chcę wygrać za wszelką cenę! - przekonywał nas Dainus Adomaitis, szkoleniowiec Północy. Gwiazdy również tryskały w niedzielę dobrym humorem. - Pierwsza kwarta będzie pod publiczkę, ale im krócej będzie do zakończenia meczu, tym bardziej obu zespołom będzie zależeć na zwycięstwie - twierdził Harding Nana, skrzydłowy Południa.

Mecz otworzyli prezes PLK S.A. Jacek Jakubowski i prezydent Kalisza Janusz Pęcherz. - Bawmy się dobrze dzisiaj na meczu! - zachęcał Pęcherz. - Życzę państwu udanej zabawy oraz rozwoju koszykówki w Kaliszu. Niech ten mecz będzie początkiem zawodowej koszykówki w Kaliszu - dodawał Jakubowski.

Pierwsza kwarta: Spotkanie rozpoczął w kelnerski sposób Andrzej Pluta. Chwilę później podał na alley-oopa do Hardinga Nany. W odpowiedzi trójkę rzucił Cameron Bennerman. Później po koszu dołożyli Jakub Dłoniak i Walter Hodge, którzy razem z Chrisem Burgessem tworzą silną reprezentację Zastalu w piątce Południa. Przy stanie 12:8 dla Południa o czas poprosiły cheerleaderki z Wrocławia. Po ich występie rozkręcili się zawodnicy Północy. Michael Hicks i Cameron Bennerman rzucili szybko trzy razy za trzy i wyprowadzili Północ na prowadzenie. Nie oddali go już do końca pierwszej kwarty, która zakończyła się wynikiem 29:27.

Druga kwarta: Sześć punktów dla Północy w pierwszych dwóch minutach zdobył Adam Waczyński. Później mały konkurs wsadów urządzili sobie Daniel Ewing, Ted Scott i Tony Easley. Po pięciu minutach Północ prowadziła już dziesięcioma punktami. Akcję kwarty wykonał Cameron Bennerman, który dostał podanie nad obręcz i zapakował piłkę tyłem. Aby Północ nie odskoczyła za daleko zadbali Andrzej Pluta i Ivan Koljević. Zawodnik PGE Turowa popisał się także niesamowitą asystą. W kontrze przez całą akcję patrzył się w prawo, po czym zakręcił piłką wokół szyi i podał w miejsce, którego nikt się nie spodziewał. Chwilę wcześniej podanie o tablicę dynamicznym wsadem wykończył Cameron Bennerman. Po drugiej kwarcie Północ prowadziła 63:55. 

W przerwie odbył się finał Konkursu Wsadów Tissota. - Jeżeli będzie trzeba zapakuje piłkę z linii rzutów wolnych - odgrażał się w niedzielny poranek Cameron Bennerman. Jak mówił tak zrobił! To jednak nie wystarczyło, bo publikę uwiódł Łukasz Biedny, który najpierw przeleciał nad dwoma kolegami, a później nad całą drużyną cheerleaderek Prokomu!

Trzecia kwarta: Rozpoczęła się od wściekłego wsadu Camerona Bennermana, który imponował nie tylko grą ale i błyszczącymi seledynowymi butami Kobego Bryanta. Południe próbowało niwelować punktową różnicę, ale zawodnik Energi Czarnych Słupsk postanowił nie stosować ulgowej taryfy. Po trójce Darnella Hinsona przewaga gości stopniała do pięciu punktów. Wtedy do gry wkroczył Walter Hodge, który efektowną grą wyprowadził Południe na jednopunktowe prowadzenie. Portorykańczyk trafił za trzy, dołożył efektowny wsad i rozdał kilka asyst. Wynik po trzeciej kwarcie: 90:88 dla Południa!

Czwarta kwarta: W niej skończyły się żarty. Oba zespoły zaczęły agresywnie bronić, a prowadzenie zmieniało się co akcję. Eddie Miller i Daniel Ewing prześcigali się we wsadach, Chris Burgess podawał w stylu amerykańskiego futbolisty, a Ratko Varda z zimną krwią kończył akcje pod koszem gospodarzy. Po kolejnej trójce Darnella Hinsona Południe wyszło na prowadzenie 108:107. Zostały dwie minuty do końca, więc z ławki poderwał się Jacek Winnicki. Po wsadzie Bennermana zrobiło się 110:110. Wtedy obudził się Burgess, który błyskawicznie rzucił 5 punktów. W rewanżu szybkie dwa kosze zdobyli reprezentanci Energi Czarnych Słupsk. W ostatniej sekundzie równo z syreną trzy punkty dołożył Bennerman. Mecz zakończył się zwycięstwem Południa 119:117.

Nagrodę MVP Meczu Gwiazd z rąk Marszałka Grzegorza Schetyny oraz prezesa PLK S.A. Jacka Jakubowskiego odebrał Harding Nana z Polonii Warszawa. - To wielka przyjemność, że mogłem wystąpić w Kaliszu. W meczu nie zabrakło efektownych akcji, bardzo podobał mi się konkurs wsadów. Nawet nie znam imienia zwycięzcy, ale był niesamowity. Podobnie zresztą jak Eddie Miller i Cameron Bennerman. Uważam, że liga robi kawał dobrej roboty promując koszykówkę w miastach, gdzie jeszcze nie ma zespołów. Przy okazji dziękuję moim fanom w całej Polsce, że na mnie głosowali. Z chęcią wystąpię również za rok! - mówił po meczu Nana. 

Północ - Południe 117:119 Kwarty: 29:27, 34:28, 25:35, 29:29 

Północ: Cameron Bennerman 22, Bryan Davis 19, Ratko Varda 19, Daniel Ewing 13, Ted Scott 8, Michael Hicks 8, Adam Waczyński 8, Filip Dylewicz 7, Zbigniew Białek 6, Igor Milicić 5, Slavisa Bogavac 3 

Południe: Harding Nana 26, Walter Hodge 12, Tony Easley 12, Andrzej Pluta 11, Darnell Hinson 11, Eddie Miller 10, Chris Burgess 9, Nikola Jovanović 8, Ivan Koljević 7, Jakub Dłoniak 7, Torey Thomas 3, Marko Brkić 3