,

Lista aktualności

Komentarz Mirosława Noculaka: Kwartet niezawodny

Niespodzianek nie było. Faworyci zgodnie dotarli do półfinału play-off DBE i cztery najlepsze zespoły po rundzie zasadniczej zmierzą się o awans do finału. Będzie bardzo ciekawie, szczególnie, że w rywalizacji do czterech zwycięstw mniejszą – moim zdaniem – rolę odgrywa przewaga własnego parkietu.

,

BOT Turów Zgorzelec (2) – Asco Śląsk Wrocław (3)

Bardzo trudno wskazać faworyta. Zespoły grające w podobnym stylu, nastawione na nieustępliwą i dobrze zorganizowaną obronę oraz kontrolowany atak. Pojedynek dwóch trenerów ze szkoły bałkańskiej, z tym, że Andriej Urlep już blisko 10 lat swój kunszt trenerski rozwija – z wielkimi sukcesami – w Polsce, a Saso Filipovski debiutuje w naszej lidze. To może nic nie znaczyć ale przewaga doświadczenia w play-off zawsze pożądana.

Porównanie osiągnięć statystycznych niewiele daje – oba zespoły mają bardzo zbliżone – przygotowanie fizyczne obu drużyn – podobne - możliwości rotacji obu trenerów – takoż - gdzie, zatem, jest pies pogrzebany?

Wydaje się, że wiele zależeć będzie od owej, enigmatycznej, dyspozycji dnia. A w szczegółach?

Bardzo jestem ciekaw jak Dean Oliver poradzi sobie z przypuszczalnym kryciem wyższego i silniejszego Vjeko Petrovica? W jaki sposób będzie kryty Thomas Kelati, super strzelec Turowa, który gdy otrzyma piłkę może z nią zrobić prawie wszystko. Czy przewaga wzrostu i niezłe umiejętności Zendona Hamiltona dadzą mu istotna przewagę w starciu z twardzielem Dragisą Drobnjakiem i zespołowym naciskiem BOT w pomalowanym? Czy wreszcie trenerzy będą się nawzajem zaskakiwać nowymi pomysłami w każdym meczu? Takich pytań – naturalnie – można postawić więcej. Tylko po co? Już w sobotę, po pierwszym meczu na część z nich uzyskamy odpowiedź.

W sobotę analiza pary Prokom Trefl - Anwil.