Świetna ostatnia kwarta Anwilu i wygrana z PGE Spójnią
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Świetna ostatnia kwarta Anwilu i wygrana z PGE Spójnią

Anwil Włocławek świetnie zaprezentował się w czwartej kwarcie i głównie dzięki temu pokonał na wyjeździe PGE Spójnię Stargard 70:64 w piątkowym meczu ORLEN Basket Ligi.

 

,

Obie drużyny od początku miały małe problemy w ofensywie, ale to gospodarze po trafieniach Devona Danielsa i Aleksandara Langovicia mieli pięć punktów przewagi. Po chwili i zagraniach Luke’a Petraska oraz Jakuba Garbacza był już jednak remis. Później PGE Spójnia znowu uciekała na sześć punktów, bo nie do zatrzymania był Daniels. Po 10 minutach było 17:11. W drugiej kwarcie stargardzianie uciekali nawet na dziewięć punktów po trójce Alexa Steina. Anwil krok po kroku odrabiał straty - pomagały w tym rzuty z dystansu Kamila Łączyńskiego oraz Victora Sandersa. Ostatecznie kolejne zagrania Danielsa sprawiły, że pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 35:30.

W trzeciej kwarcie zespół trenera Przemysława Frasunkiewicza szybko wychodził na prowadzenie po akcjach Victora Sandersa. Jego starcia z Devonem Danielsem były ozdobą tego meczu! Później uaktywnił się także Tomas Kyzlink. Bardzo długo jednak to stargardzianie utrzymywali przewagę. Ostatecznie jednak po trójce Kamila Łączyńskiego po 30 minutach było 53:54. Kolejną część spotkania przyjezdni rozpoczęli od małej serii 0:6. Przerwał to po ponad trzech minutach nie kto inny jak Daniels. Później jednak ważnym graczem włocławian był Luke Petrasek - po jego rzucie różnica znowu wynosiła siedem punktów. Tego już PGE Spójnia nie była w stanie odrobić. Ostatecznie Anwil zwyciężył 70:64.

Najlepszym zawodnikiem gości był Tomas Kyzlink z 17 punktami i 2 asystami. Aż 28 punktów dla gospodarzy rzucił Devon Daniels.