GBC: Stelmet ogrywa Śląsk po dogrywce
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

GBC: Stelmet ogrywa Śląsk po dogrywce

Stelmet Zielona Góra pokonał Śląsk Wrocław po dogrywce 74:71 i tym samym awansował do półfinału Gdynia Basket Cup. Po 15 punktów dla zespołu trenera Saso Filipovskiego zdobyli Adam Hrycaniuk i Łukasz Koszarek.

Najważniejsze wydarzenia: Stelmet lepiej rozpoczął to spotkanie - po trafieniach Adama Hrycaniuka było 12:6 dla ekipy z Zielonej Góry. Śląsk gonił rywali i m.in. dzięki akcjom Lawrence’a Kinnarda i Aleksandara Mladenovicia zbliżył się na jeden punkt. Po pierwszej kwarcie jednak to zawodnicy trenera Saso Filipovskiego prowadzili 22:19. Pięć punktów z rzędu Rodericka Trice’a na początku drugiej części meczu dało prowadzenie ekipie z Wrocławia. Obie drużyny miały problemy ze skutecznością, a ostatecznie po 20 minutach był remis po 34. Trzecią kwartę Stelmet rozpoczął od serii 10:0, ale później ekipa trenera Emila Rajkovicia powoli odrabiała straty. Na parkiecie dominowała twarda walka, a Śląsk po trafieniu Wiśniewskiego przegrywał tylko dwoma punktami. Czwarta kwarta była bardzo wyrównana i żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć większej przewagi. Po rzucie wolnym Aarona Cela na 17 sekund przed końcem był remis. Łukasz Wiśniewski miał jeszcze rzut z dystansu na zwycięstwo, ale nie trafił. W dogrywce Stelmet zdobył pięć punktów przewagi po akcjach Troutmana i Hosleya, a Śląsk nie potrafił już odrobić tej straty. Ostatecznie zielonogórzanie wygrali 74:71.

Cytat I: - W to spotkanie włożyliśmy dużo sił i energii. Cieszy progres formy w stosunku do tego, co prezentowaliśmy w ostatnich spotkaniach. Mogliśmy ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść - mówił Łukasz Wiśniewski ze Śląska.

Statystyka I: Obydwie drużyny miały problem z rzutami z dystansu – Stelmet trafił tylko pięć razy na 21 prób, a Śląsk sześć na 23.

Ciekawostka I: Z zeszłorocznego składu Śląska Wrocław, który triumfował w finale Pucharu Polski pozostało tylko dwóch zawodników - Michał Gabiński i Radosław Hyży.

Statystyka II: 15 - po tyle punktów zdobyli czołowi strzelcy Stelmetu w tym spotkaniu - Łukasz Koszarek i Adam Hrycaniuk

Ciekawostka II: Łukasz Wiśniewski (Śląsk) i Łukasz Koszarek (Trefl) w 2012 roku zdobywali Puchar Polski grając w jednej drużynie - Treflu Sopot.

Cytat II: - Jesteśmy szczęśliwi, że wygraliśmy ten ciężki mecz. To był twardy mecz, dużo kontaktu, a obrona z jednej i drugiej strony była bardzo mocna. Mieliśmy szczęście - powiedział trener Stelmetu Saso Filipovski.