GBC: Energa Czarni lepsza od mistrzów
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

GBC: Energa Czarni lepsza od mistrzów

W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Gdynia Basket Cup Energa Czarni Słupsk pokonała PGE Turów Zgorzelec 84:83. Najlepszym zawodnikiem zespołu trenera Donaldasa Kairysa był Drago Pasalić z 24 punktami.

Najważniejsze wydarzenia: W pierwszej kwarcie spotkania zespół ze Słupska potrafił prowadzić nawet dziewięcioma punktami, głównie dzięki dobrej współpracy Jerela Blassingame’a i Callistusa Eziukwu. W drugiej części meczu zgorzelczanie gonili rywali, doprowadzili do remisu i po rzutach wolnych Tony’ego Taylora wygrywali dwoma punktami. Pierwsza połowa zakończyła się jednak celną trójką Blassingame’a i prowadzeniem Energi Czarnych 49:45. Trzecia kwarta nie przyniosła żadnych większych zmian. Co prawda ekipa trenera Miodraga Rajkovicia miała nawet przewagę pięciu punktów, ale sytuację słupszczan uspokajali trójkami Michał Nowakowski i Drago Pasalić. Ostatnia kwarta była niezwykle zacięta, co sprawiało, że losy meczu rozstrzygnęły się w ostatnich sekundach. Jeszcze na dwie minuty przed końcem był remis po 80, ale kluczowe akcje kończył w zespole ze Słupska Callistus Eziuwku. PGE Turów miał jeszcze szanse na zwycięstwo, ale dwukrotnie nie trafiał Mardy Collins.

Cytat I: - Myślę, że ten mecz naprawdę mógł się podobać. Był zacięty i rozstrzygnął się w ostatnich sekundach. To jest sport - raz się wygrywa, raz przegrywa - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Damian Kulig.

Statystyka I: Drago Pasalić w niecałe 19 minut na parkiecie zdobył 24 punkty (9/13 z gry) i pięć zbiórek. Był najlepszym strzelcem całego meczu.

Ciekawostka I: Damian Kulig w związku z kontuzją Filipa Dylewicza wychodzi ostatnio w pierwszej piątce PGE Turowa. W związku z tym Ivan Zigeranović gra dużo mniej niż zwykle – w całym meczu zaledwie minuta i cztery sekundy.

Statystyka II: Energa Czarni w całym spotkaniu rzuciła 12 trójek, natomiast PGE Turów zdobył aż 21 punktów z linii rzutów wolnych.

Ciekawostka II: Obie drużyny spotkają się w tym sezonie przynajmniej jeszcze jeden raz. Mecz 16. kolejki Tauron Basket Ligi w Słupsku został przełożony na 22 kwietnia.

Cytat II: - To wielkie zwycięstwo dla naszego zespołu. Wiedzieliśmy, że gramy z mistrzem Polski, zespołem, który grał w Eurolidze. Musieliśmy pokazać się z naszej najlepszej strony. To jest zwycięstwo całej naszej drużyny. Ten mecz wygraliśmy defensywą - powiedział Drago Pasalić.