Na wspólne zakupy z wolontariuszkami "Szlachetnej Paczki" wybrali się Artur Mielczarek, Krzysztof Szubarga i Piotr Stelmach. Zawodnicy AZS przygotowali listę produktów, na kupieniu których skupili się podczas wieczornej wizyty w sklepie Netto przy ulicy Śniadeckich w Koszalinie. Cel był tylko jeden: kupić jak najwięcej potrzebnych rzeczy dla Pani Wandy, 56-letniej mieszkanki Koszalina chorującej na cukrzycę, która ze względu na pogarszający się stan zdrowia nie może podjąć pracy, a po odjęciu kosztów związanych z codziennym funkcjonowaniem (opłaty, rachunki, leki) na życie pozostaje jej zaledwie 160 złotych miesięcznie. - Lubimy pomagać - skomentował udział w akcji Krzysztof Szubarga, rozgrywający AZS Koszalin.
Koszykarze w sklepie Netto spędzili blisko pół godziny. W tym czasie zapełnili dwa kosze, w których znalazły się m.in. żywność trwała, środki czystości, produkty dla cukrzyków, kosmetyki oraz artykuły gospodarcze. Obecność zawodników w sklepie wzbudziła również spore zainteresowanie wśród jego klientów. - Trzymam za chłopaków kciuki - mówiła Pani Grażyna, która była pod wrażeniem chęci niesienia pomocy przez sportowców.
Pomimo ogromnych zakupów AZS Koszalin w dalszym ciągu poszukuje osób, które chcą przyłączyć się do wsparcia Pani Wandy. Poszukiwane są m.in. mała lodówka z zamrażalnikiem, kołdra, pościel, poduszki, środki czystości oraz farby i sprzęt do malowania (mieszkanie kobiety wymaga natychmiastowego remontu). Wsparcie klubowej akcji zadeklarowali również kibice, którzy przyniosą niezbędne dla kobiety rzeczy na niedzielny mecz z PGE Turowem Zgorzelec. - Wychodząc na mecz pamiętajcie nie tylko o szalikach i białych koszulkach, ale także o zabraniu ze sobą żywności lub innych produktów przydatnych w codziennym funkcjonowaniu dla Pani Wandy - apeluje kapitan Akademików, Artur Mielczarek.