W starogardzkiej hali pojawiła się silna, zwarta i gotowa grupa pań w wieku 13 +. Jak zawsze w roli trenera świetnie spisał się Michael Hicks, który jednak nie zastosował żadnej taryfy ulgowej dla „swoich” zawodniczek.
Po krótkiej rozgrzewce oraz typowych ćwiczeniach koszykarskich panie zagrały krótki mecz z Hicksem jako sędzią. Spotkanie zakończyło się sprawiedliwym remisem.
Oczywiście po treningu koszykarz znalazł kilka minut dla zawodniczek, aby z nimi porozmawiać oraz złożyć autografy na wręczonych wcześniej kalendarzach.