Zgorzelczanie doskonale rozpoczęli spotkanie. Po niecałych dwóch minutach wygrywali już 8:0 dzięki trafieniu Michała Chylińskiego z dystansu. Później powiększali prowadzenie - po rzucie Ivana Zigeranovicia było 20:6 w pierwszej kwarcie. Kolejne trafienie Chylińskiego za trzy dawało gospodarzom tego meczu nawet 17 punktów przewagi.
Później gracze trenera Miodraga Rajkovicia utrzymywali zdobyte prowadzenie. Problemy sprawiał właściwie tylko środkowy David Simon, który okazywał się najlepszym strzelcem zespołu z Kazachstanu. Zdecydowanie więcej można było spodziewać się po Jerrym Johnsonie, który grał w przeszłości w Polpharmie Starogard Gdański.
W trzeciej kwarcie niezwykle skuteczny był Aaron Cel - po jednej z jego akcji PGE Turów wygrywał nawet 70:39. Francuz z polskim paszportem w całym spotkaniu zdobył aż 32 punkty. Zgorzelczanie do końca meczu dominowali i bez problemów wygrali swój pierwszy mecz w ramach Zjednoczonej Ligi VTB.
Gospodarze grali zdecydowanie bardziej zespołowo, zaliczając 19 asyst, trafili też aż 14 trójek.
PGE Turów Zgorzelec - BC Astana 93:66 (31:14, 19:18, 25:16, 18:18)
PGE Turów: Cel 32, Chyliński 15, Micić 12, Jackson 11, Kulig 8, Zigeranović 6, Opacak 5, Aleksić 2, Leszczyński 2, Lewandowski 0, Wichniarz 0.
BC Astana: Simon 20, Marshall 14, Cvetcović 11, Johnson 10, Glyniadakis 5, Ponomarew 2, Klimow 2, Kolesnikow 2, Drca 0, Jargalijew 0.