W obecnym sezonie Tauron Basket Ligi piąte spotkania na pewno zobaczymy w rywalizacji Asseco Prokomu Gdynia i AZS Koszalin oraz Zastalu Zielona Góra i Energi Czarnych Słupsk. Gdynianie co prawda wygrali dwa pierwsze spotkania we własnej hali, ale koszalinianie niespodziewanie odrobili straty i doprowadzili do kolejnego, decydującego meczu.
Trochę inaczej sytuacja wyglądała w rywalizacji Zastalu i Energi Czarnych. Po meczach w Zielonej Górze było 1:1. Słupszczanie wygrali trzecie spotkanie i w niedzielnym spotkaniu mogli zapewnić sobie awans do półfinału. Rzut w ostatniej sekundzie Piotra Stelmacha pokrzyżował im te plany. O tym która drużyna będzie grała o medale zadecyduje piąte spotkanie w Winnym Grodzie.
Mecze numer 5 mogą się jeszcze odbyć w dwóch kolejnych rywalizacjach. W poniedziałek Śląsk Wrocław podejmie Trefl Sopot, a PGE Turów Zgorzelec zagra z Anwilem Włocławek. Gospodarze tych spotkań wygrywają swoje serie 2:1.
W ostatnich 22 latach tylko cztery razy dochodziło do piątych spotkań w co najmniej dwóch rywalizacjach. Ostatni raz zdarzyło się to w 2002 roku:
1995
Mazowszanka Pruszków (2) - Stal Bobrek Bytom (7) 3:2
Śnieżka Aspro Świebodzice (4) - Stal Stalowa Wola (5) 3:2
1996
Nobiles Włocławek (1) - AZS Elana Toruń (8) 3:2
Polonia Przemyśl (2) - Mazowszanka Pruszków (7) 3:2
Browary Tyskie Bobry Bytom (3) - Komfort Forbo Stargard (6) 3:2
1999
Zepter Śląsk Wrocław (1) - Komfort Forbo Stargard (8) 3:2
Ericsson Bobry Bytom (3) - Azoty Unia Tarnów (6) 3:2
Pogoń Ruda Śląska (4) - Hoop Pekaes Pruszków (5) 2:3
2002
Prokom Trefl Sopot (2) - Legia Warszawa (7) 3:2
Degusta Malfarb Ostrów (4) - Polonia Warbud Warszawa (5) 3:2