Zielonogórzanie zaczęli rewelacyjnie - po trafieniu Davida Brembly’ego było już 7:0. Pojedyncze akcje Aleksandra Dziewy i Ivana Ramljaka to było zdecydowanie za mało na rywali na tym etapie rywalizacji. W pewnym momencie dzięki rzutowi Krzysztofa Sulimy przewaga wzrosła do dziewięciu punktów. Sytuację poprawiał trochę Ben McCauley, a po 10 minutach było 20:17. Zaraz na początku drugiej kwarty do remisu doprowadził Kyle Gibson. Enea Zastal odpowiadał trójkami - szczególnie w wykonaniu Rolandsa Freimanisa oraz Krisa Richarda - i szybko ponownie prowadził siedmioma punktami. Zespół trenera Olivera Vidina nie miał wystarczająco dobrych pomysłów na pokonanie obrony rywali, aby wrócić do gry. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 43:33.
Wrocławianie na początku trzeciej kwarty starali się zmieniać sytuację, a dzięki trójce Kyle’a Gibsona zbliżyli się jeszcze na cztery punkty. Ekipa trenera Żana Tabaka całkowicie kontrolowała sytuację, bo świetną formę podkreślał Rolands Freimanis, a dodatkowo ważne trafienia notował David Brembly. Jovanović i Gibson się nie poddawali - ponownie zmniejszyli straty do punktu! W kolejnej części meczu WKS Śląsk kilkakrotnie zbliżał się na punkt, ale nie potrafił przełamał przeciwników. Zielonogórzanie musieli się jeszcze sporo napracować, aby ciągle utrzymywać przynajmniej małą przewagę. Aleksander Dziewa dwoił się i troił, ponownie zmniejszając straty do punktu na około dwie minuty przed końcem. Mecz był teraz bardzo zacięty, ale kluczowe akcje należały do Koszarka i Brembly’ego. Dzięki nim Enea Zastal wygrał 80:75 i awansował do wielkiego finału! WKS Śląsk zagra o brązowe medale.
Najlepszym graczem Enea Zastalu był Rolands Freimanis z 24 punktami, 5 zbiórkami i 2 asystami. Po 18 punktów dla WKS Śląska zdobyli Kyle Gibson i Aleksander Dziewa.
Rywalizacja o medale w Arenie Ostrów rozpocznie się 28 kwietnia.