Przed Siarka Jezioro - PBG Basket: Dominacja pod koszem
fot. Agnieszka Nycz/nadwisla24.pl

,

Lista aktualności

Przed Siarka Jezioro - PBG Basket: Dominacja pod koszem

Spotkanie pomiędzy Siarką Jezioro Tarnobrzeg a PBG Basketem Poznań będzie dla obu zespołów okazją do rehabilitacji po porażkach w poprzedniej kolejce. Kluczowa dla przebiegu meczu będzie dyspozycja zawodników z pierwszej piątki obu zespołów.

Siarka Jezioro po sensacyjnych zwycięstwach z Anwilem oraz Treflem, spuściła ostatnio z tonu. W czterech ostatnich meczach tarnobrzeżanom udało się tylko wygrać u siebie z Polpharmą i to nie bez problemów. Szczególnie dotkliwa była ostatnia porażka w Kołobrzegu, z miejscową Kotwicą. Siarka Jezioro udała się nad morze z wielką chęcią wygrania. Apetyty były tym większe, że zawodnicy z Tarnobrzega grali już z powracającym po kontuzji Joshem Millerem. Parkiet jednak szybko zweryfikował dyspozycje obu zespołów. Po trzech kwartach było już wiadomo, że Siarka Jezioro zwycięstwa będzie musiała szukać w następnych meczach. - Moja drużyna osiągnęła w tym spotkaniu dno, jego maksymalny poziom. Przykro mi, bo ten zespół potrafi grać szybką i ciekawą koszykówkę. Ostatnio coś im przeszkadza w osiąganiu tego poziomu do jakiego są predysponowani. Przepraszam wszystkich, że to tak wyglądało - mówił po meczu trener Siarki Jezioro Dariusz Szczubiał.

Drużyna piątkowych gości, PBG Basket również ma na swoim koncie zaskakujące zwycięstwo nad faworytem rozgrywek. Mowa tutaj o zwycięstwie poznaniaków, w 15. kolejce, w Zgorzelcu z PGE Turowem 75:74. Przed tym meczem PBG Basket wysoko i pewnie wygrał u siebie z Zastalem. Był to jak na razie najlepszy okres gry tej drużyny w lidze. Początek sezonu był dla drużyny z Poznania niezbyt udany. Zespół rozpoczął sezon od trzech porażek w trzech pierwszych meczach. W czwartej kolejce nastąpiło wreszcie przełamanie właśnie z Siarką Jezioro. Nic więc dziwnego, że w piątek gospodarze będą bardzo chcieli zrewanżować się za tamtą porażkę. - W tamtym meczu brakowało szybkości i przyszło zmęczenie poprzednimi meczami, które graliśmy co 3 dni. To był nasz najgorszy mecz i myślę, że tak źle w tym sezonie już nie zagramy - mówił po tamtym spotkaniu skrzydłowy Siarki Jezioro Marek Piechowicz.

Nierówna ostatnio gra Siarki Jezioro ma niewątpliwy związek z dyspozycją najlepszego zawodnika tej drużyny w tym sezonie  Josha Millera. Zawodnik po meczu z Energą Czarnymi złapał kontuzję kolana. Prognozy co do urazu były złe, jednak zawodnik już wystąpił w meczu z Kotwicą. Był to jednak jego najsłabszy mecz w tym sezonie. W ciągu 21 minut gry, Miller trafił tylko 1 z 10 rzutów z gry i nie zaliczył żadnej asysty. Podobnie zawiódł kapitan Siarki Jezioro Wojciech Barycz. Zawodnik ten w ostatnich meczach ma wyraźne problemy ze skutecznością. Po jednym dobrym meczu przychodzą dwa, w których zawodnik ten jest cieniem samego siebie.

W meczu z PBG Basketem ponownie nie wystąpi Josh Miller. Amerykański zawodnik już we wtorek poleciał do Stanów Zjednoczonych na pogrzeb swojego kuzyna. Sprawa ta była dość dziwna dla działaczy tarnobrzeskiej drużyny, jednak ostatecznie zdecydowali się puścić zawodnika na ten wyjazd. Sam Miller wie, że mecze w lidze są ważne jednak, kiedy ma wybierać między koszykówką a swoją rodziną, zawsze wybierze rodzinę. - Grudzień nie był dobrym miesiącem dla mnie. Odniosłem kontuzję na początku i z czasem było tylko gorzej. Pogrzeb mojego kuzyna jest w czwartek. Muszę tam być, aby pokazać mój szacunek dla niego. Wiem, że mamy mecz w piątek, jednak proszę was o zrozumienie. Zostałem wychowany tak, aby stawiać Boga i rodzinę na pierwszym miejscu. Przykro mi, że was zawodzę w ostatnim czasie. Z moim kolanem jest już lepiej - mówi o ostatnich wydarzeniach Miller.

Drużyna PBG Basketu jest jedną z trzech drużyn w całej lidze, która nie posiada w swoim składzie żadnego amerykańskiego zawodnika. O sile zespołu decydują polscy zawodnicy oraz trzech Serbów. Na pierwszy plan wysuwa się czterech zawodników. Damian Kulig oraz Djordje Micić razem zdobywają średnio ponad 30 punktów. Wspomagają ich w tym również Aleksander Lichodzijewski oraz Żarko Comagić. Problemem obu zespołów w piątek może być siła ławki rezerwowych. W obu zespołach zawodnicy pierwszych piątek grają po ponad 30 minut średnio w meczu.

Decydującą co do wyniku meczu może okazać się rywalizacja pod koszem. Zobaczymy tam naprzeciw siebie dwóch młodych i utalentowanych zawodników. Damian Kulig jest na pewno bardziej doświadczony na parkietach Tauron Basket Ligi - rozgrywa tu już swój trzeci sezon. Jednak Przemysław Karnowski z każdym meczem robi coraz większe postępy. Ten, który lepiej zagra w piątek, może znacznie przybliżyć swoją drużynę do zwycięstwa.

Spotkanie między Siarka Jezioro Tarnobrzeg a PBG Basketem Poznań, zostanie rozegrane 23 grudnia o godzinie 18.30, w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji Wisła w Tarnobrzegu.

Przed meczem powiedział:

J.T. Tiller, rozgrywający Siarki Jezioro: To mimo wszystko będzie dla nas trudne spotkanie. Nasz poprzedni mecz z tą drużyną pokazał, że oni potrafią grać dobrą koszykówkę. W piątek znów zagramy bez Josha Millera, który musiał polecieć do Stanów. Dlatego kolejny raz będę go zastępował na rozegraniu. Mam nadzieję, że zagram dobre zawody i pomogę swojej drużyną osiągnąć to bardzo potrzebne zwycięstwo.