Horne zostaje, Alexander odchodzi
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Horne zostaje, Alexander odchodzi

Jamelle Horne udanie zakończył testy w Treflu Sopot i pozostanie z drużyną do końca sezonu. Klub nie zdecydował się na przedłużenie kontraktu z Joshem Alexandrem.

,

Horne i Alexander rywalizowali o miejsce w składzie Trefla w trakcie okresu przygotowawczego. Turniej Kasztelan Cup we Włocławku miał być ostatecznym testem dla obu graczy, po którym zapaść miały decyzję o pozostaniu lub odejściu zawodników. Lepiej według sztabu trenerskiego zespołu zaprezentował się absolwent uczelni Arizona i to Jamelle Horne spędzi w Sopocie sezon 2011/12.

- Podjęcie decyzji o zakończeniu współpracy z Joshem Alexandrem nie było łatwe. Przez ostatnie kilka tygodni zawodnik ten dał się poznać jako profesjonalista w każdym calu. W Treflu niestety potrzebny jest innego typu gracz, którego poszukiwania już się rozpoczęły - powiedział Tomasz Kwiatkowski, dyrektor sportowy Trefla Sopot.

Niepewny ciągle jest los Mike'a Cooka, który doznał kontuzji w finałowym meczu Kasztelan Cup z Anwilem Włocławek. Zawodnik przeszedł już w sobotę pierwsze badania. Pierwsze sygnały mówią, że kontuzja nie musi być zbyt groźna. Niemniej ciągle trwają poszukiwania zawodnika, który mógłby występować na pozycji rzucającego oraz jako zmiennika Łukasza Koszarka na pozycji rozgrywającego.