Szawarski: Utrzymać koncentrację
fot. figurski.com.pl

,

Lista aktualności

Szawarski: Utrzymać koncentrację

- Nie możemy dać się Anwilowi sprowokować do nerwowej, nierozsądnej gry, tylko musimy konsekwentnie dążyć do wyznaczonego celu - mówi przed meczem z Anwilem Wojciech Szawarski, skrzydłowy Energi Czarnych.

,

Mateusz Bilski: W 21. kolejce TBL Energa Czarni jadą do Włocławka na kolejny bardzo ważny mecz. Czy fakt, że z Asseco Prokomem graliście dopiero w niedzielę, a z Anwilem zagracie już w piątek będzie miał wpływ na waszą postawę?

Wojciech Szawarski: Oczywiście, że będzie miał, ale moim zdaniem tylko pozytywny. Zdecydowanie bardziej wolimy grać, niż trenować, więc chcielibyśmy rozgrywać jak najwięcej spotkań. Myślę, że układ dwóch meczów w tygodniu byłby dla nas jak najbardziej optymalny. Cieszę się, że właśnie tak z marszu podejdziemy do tego ważnego spotkania z Anwilem, gdyż nie będziemy musieli czekać znów całego tygodnia. Oczywiście teraz sumiennie przygotowujemy się pod tego rywala, oglądamy jego mecze na wideo i analizujemy jego zagrywki. Krótka przerwa między spotkaniami spowoduje, że łatwiej będzie nam podtrzymać naszą formę z niedzieli, gdy pokonaliśmy Asseco Prokom.

Tuż po meczu przeciwko mistrzom Polski Cameron Bennerman mówił, że teraz będziecie silniejsi pod względem mentalnym. Czy da się to już odczuć podczas treningów?

- Zdecydowanie tak, czujemy się silniejsi, wyraźnie wzrosło morale w naszej drużynie. Mamy świadomość, że jesteśmy w stanie pokonać każdego, ale wszystko zależy od nas. Nie możemy dopuścić do tego, by zabrakło nam koncentracji lub zaangażowania, ponieważ właśnie te elementy pozwoliły nam wygrać z Asseco Prokomem. Wiemy, jak wielkie znaczenie ma dla nas mecz we Włocławku i zrobimy wszystko, by w nim zwyciężyć.

Czyli w meczu z Anwilem najważniejsza będzie koncentracja i zaangażowanie?

- Anwil zawsze jest silnym zespołem i przyzwyczaił do tego już chyba każdego fana koszykówki w naszym kraju. Aktualnie forma włocławian rośnie, podobnie jak my walczą oni o jak najlepszą pozycję przed play-off, więc na pewno bardzo będą chcieli nas pokonać. Jednak jeśli my zagramy tak, jak w spotkaniu przeciwko mistrzom Polski, to jestem spokojny o nasze zwycięstwo, a kluczowe będzie właśnie wspomniane zaangażowanie, koncentracja i mobilizacja. Nie możemy dać się Anwilowi sprowokować do nerwowej, nierozsądnej gry, tylko musimy konsekwentnie dążyć do wyznaczonego celu.

Czy myślicie już o play-off? Mecz z Anwilem może być małym przetarciem właśnie przed tą fazą, w której wielce prawdopodobne jest, że spotkacie się właśnie z włocławianami.

- O play-off myślimy tylko pod tym względem, by zająć jak najlepszą pozycję przed rozpoczęciem tej fazy rozgrywek. Walczymy, by utrzymać trzecie miejsce i do tego potrzebne są nam jeszcze dwie wygrane, w tym ta we Włocławku. Im będziemy wyżej w tabeli, tym będzie nam po prostu łatwiej w play-off.

Anwil Włocławek dysponuje bardzo szerokim składem, posiadając aż 11 zawodników mogących mieć ogromny wpływ na przebieg spotkania. Nie budzi to waszych obaw?

- Fizycznie jesteśmy dobrze przygotowani do tego i kolejnych spotkań. Poza tym również posiadamy po dwóch bardzo dobrych zawodników na każdą pozycję, więc w ogóle nie obawiamy się spotkania z Anwilem.