Najważniejszy na tej imprezie był sport - zarówno ten w wykonaniu młodzieżowym, jak i seniorskim. Nagrodzono bardzo wiele osób, ale nikt nie mógł przebić popularnością Kociewskich Diabłów. Patrząc na zgromadzoną publiczność od razu można było zauważyć, że większość z nich to wierni kibice Polpharmy, regularnie przychodzący na mecze.
Najlepszym sportowcem 2010 roku w Starogardzie Gdańskim został Uros Mirković. Serb w zeszłym sezonie zdobył brązowy medal z drużyną prowadzoną wtedy przez trenera Miliję Bogicevicia, co było największym sukcesem sportowym w historii pięćdziesięciotysięcznego miasteczka. Mirković obecny sezon rozpoczął w Crvenej Zvezdzie Belgrad, ale postanowił wrócić do Starogardu, by znowu bić się o jak najwyższe cele. - Ta nagroda doda mi motywacji do dalszej pracy - zapewniał.
Publiczność uhonorowała także Michaela Hicksa. Amerykanin został najsympatyczniejszym sportowcem minionego roku. Hicks nie krył radości z tego faktu, rozdając przy okazji upominki uczestnikom plebiscytu.
Uwieńczeniem imprezy było wręczenie nagród całej drużynie Polpharmy za zdobycie Pucharu Polski. Na ten cel Prezydent Edmund Stachowicz oraz Rada Miasta przygotowali wcześniej w budżecie 100 tysięcy złotych. - Drużyna koszykówki to najlepsza wizytówka marketingowa Starogardu i regionu. Życzę Polpharmie, aby ten sezon nie skończył się jedynie na zdobyciu Pucharu Polski - mówił Stachowicz.
Roman Olszewski, prezes SKS SSA podziękował wszystkim sponsorom, przyznając, że bez ich pomocy starogardzka koszykówka nie osiągnęłaby tak wielu sukcesów.