Kevin Goffney (24 lata, 196 cm) jest najlepszym strzelcem Siarki (14,1 punktu oraz 5 zbiórek średnio na mecz). Kontuzji nogi nabawił się po meczu z Energą Czarnymi w Słupsku. To już jest trzeci uraz amerykańskiego gracza w tym sezonie. Jednak tym razem sprawa jest poważna. Wiele na to wskazuję, że zawodnika w najbliższym czasie czeka operacja.
Trener Siarki Bogdan Pamuła nie jest w stanie powiedzieć kiedy i czy w ogóle zawodnik ten wróci do gry w tym sezonie. - Kevin odczuwa dolegliwość kolana. Może nie tyle się odnowiła, co pojawiła się tam następna sprawa. Boli go to kolano. Konsultujemy to cały czas z doktorem i analizujemy tą całą sytuacje. W dniu dzisiejszym nie jestem w stanie powiedzieć jak będzie z nim, czy on tą kontuzje wyleczy, czy jest to dłuższa sprawa. Czas pracuje w tym momencie na naszą niekorzyść. Na dzień dzisiejszy nie mogę powiedzieć jaka będzie przyszłość tego gracza w naszym zespole - komentuje trener Pamuła.
Nawet jeśli zawodnik wyleczy kontuzje przed końcem sezonu, to nie jest powiedziane, że zostanie w drużynie Siarki. Prezes Siarki Zbigniew Pyszniak nie chciał komentować tej sprawy. Ale wśród działaczy tarnobrzeskiego klubu panuje opinia, że zawodnik ten po dobrym początku sezonie wyraźnie obniżył formę.