W meczu na szczycie grupy G żadnych szans Efesowi Pilsen Stambuł w Turcji nie dał Real Madryt. Królewscy po ubiegłotygodniowym zwycięstwie różnicą trzech punktów teraz zadecydowanie zaakcentowali swoją wygraną, zwyciężając w Stambule 77:60. Mocno we znaki koszykarzom Efesu Pilsen dał się Sergio Llull, który zdobył 17 punktów, trafiając przy tym pięć z ośmiu rzutów za trzy punkty. Zawodnicy trenera Ettore Messiny o swoim zwycięstwie przesądzili głównie w kwarcie drugiej i trzeciej. Właśnie te 20 minut gry Hiszpanie wygrali aż 43:25, nie pozostawiając złudzeń gospodarzom, wśród których wyróżnili się tylko Kerem Tunceri i Bootsy Thornton. Real z kompletem zwycięstw przewodzi w grupie G, natomiast dla Efesu Pilsen była to druga porażka w Top 16.
Spotkanie w Atenach, w którym Panathinaikos Ateny grał z Cają Laboral Vitoria długo będzie śniło się zawodnikowi mistrza Hiszpanii Fernando San Emeterio. Po dwóch celnych rzutach wolnych Mike’a Batiste na niecałe 20 sekund przed końcem Panathinaikos prowadził 76:74, ale ostatnią akcję miała Caja Laboral. Faul na rywalu i to na 0,2 sekundy przed końcem regulaminowego czasu gry wymusił właśnie San Emeterio, który stanął na linii rzutów wolnych. Hiszpan spudłował jednak dwa razy nie dając swojej drużynie szansy walki w dogrywce. Świetny mecz rozegrał były koszykarz Asseco Prokomu Gdynia i były reprezentant Polski David Logan. Zdobył 21 punktów, trafiając pięć razy za trzy. Po 25 punktach przeciwko Maccabi na inaugurację Euroligi to najlepszy mecz Logana w tych rozgrywkach.
Potknięcie w walce o pierwsze miejsce w grupie H zanotował Fenerbahce Ulker Stambuł, który przegrał w Kownie z Żalgirisem. Litwini do odniesienia zwycięstwa potrzebowali dogrywki. Dla gospodarzy tego meczu była to pierwsza wygrana w tej fazie rozgrywek. Fenerbahce Ulker, mimo 23 punktów Omera Onana, który trafił dziewięć z 12 rzutów z gry, poniósł za to pierwszą porażkę w Top 16. Sytuację tę wykorzystał Olympiakos Pireus, który przed tą kolejką tracił do ekipy z Turcji jedno zwycięstwo, ale teraz nadrobił je wygrywając w Walencji z Power Elecronics. Gospodarze tego spotkania postawili Grekom trudne warunki, ale na każdy cios ze strony tego zespołu Olympiakos odpowiadał swoim o podobnej sile. Tak było, gdy fenomenalną trójkę trafił Omar Cook, ale szybko odpowiedział Vasileios Spanoulis. Olympiakos wygrał i sprawa pierwszego miejsca w tej grupie wciąż jest otwarta.
Podobnie sytuacja ma się w grupie F, w której o pierwszą pozycję rywalizują Regal FC Barcelona i Maccabi Tel Awiw. Obie te drużyny wygrały swoje mecze w bieżącej kolejce, pokonując odpowiednio Lottomatikę Rzym i Olimpiję Lublana. Izraelczycy nie pozostawili w Słowenii żadnych złudzeń i rozgromili drużynę Gorana Jagodnika 83:65, natomiast Hiszpanie uporali się z rzymianami 74:65. Wciąż jedno zwycięstwo więcej ma Regal FC Barcelona i o pierwszym miejscu zadecydują najprawdopodobniej rewanżowy bezpośredni mecz między zainteresowanymi, który już w przyszłym tygodniu zostanie rozegrany w Tel Awiwie.
Komplet wyników 4. kolejki Top 16:
Grupa E: Panathinaikos Ateny - Caja Laboral 76:74, Lietuvos Rytas Wilno - Unicaja Malaga 70:65.
Tabela: Panathinaikos 3-1, Caja Laboral 2-2, Lietuvos Rytas 2-2, Unicaja 1-3
Grupa F: Olimpija Lublana - Maccabi Tel Awiw 65:83, Lottomatica Rzym - Regal FC Barcelona 65:74.
Tabela: Regal FC Barcelona 4-0, Maccabi 3-1, Olimpija 1-3, Lottomatica 0-4
Grupa G: Montepaschi Siena - Partizan Belgrad 77:74, Efes Pilsen Stambuł - Real Madryt 60:77.
Tabela: Real 4-0, Efes Pilsen 2-2, Montepaschi 2-2, Partizan 0-4
Grupa H: Żalgiris Kowno - Fenerbahce Ulker Stambuł 85:84, Power Electronics Walencja - Olympiakos Pireus 79:85.
Tabela: Fenerbahce Ulker 3-1, Olympiakos 3-1, Power Electronics 1-3, Żalgiris 1-3.