Łukasz Koszarek rozegrał dobre spotkanie w barwach Pepsi Caserta. Jego zespół pokonał we własnej hali Asefę Estudiantes Madryt 87:85. Niecałą minutę przed końcem meczu Pepsi prowadziło jeszcze 84:78, ale Hiszpanie zdołali odrobić niemal całość strat do rywala. Było już tylko 86:85 dla gospodarzy, gdy trójkę trafił Tyrone Ellis. Goście momentalnie faulowali Ebiego Ere, który wykorzystał tylko jeden rzut wolny. Asefa Estudiantes miało jeszcze szanse na wygraną, ale Albert Oliver spudłował rzut za trzy punkty i rywal Anwilu Włocławek z fazy grupowej EuroPucharu zwyciężył i zachował czyste konto w fazie Last 16. Łukasz Koszarek zdobył 13 punktów. Rozgrywający reprezentacji Polski i Pepsi Caserta trafił dwa z trzech rzutów za dwa i trzy z czterech za trzy. Miał też zbiórkę, asystę i przechwyt.
Szczęśliwe zwycięstwo Uniksu Kazań Macieja Lampe w serbskim Vrsacu. Lider grupy I zwyciężył tylko 84:83, a rzutu na zwycięstwo po stronie Hemofarmu nie wykorzystał Boris Savović. Rosyjski zespół wygraną może zawdzięczać fenomenalnemu tego dnia Terrellowi Lyday’owi. Amerykański rzucający Uniksu zdobył w tym meczu aż 28 punktów, trafiając przy tym wszystkie pięć prób za trzy punkty! Lyday do swojego dorobku dołożył także cztery asysty. 14 punktów dla zwycięzców zdobył Maciej Lampe. Nasz reprezentacyjny skrzydłowy spędził na parkiecie niespełna 20 minut, trafiając sześć z dziewięciu rzutów z gry. Miał też sześć zbiórek i po jednym bloku, asyście i przechwycie. Uniks nadal pozostaje niepokonany w drugiej fazie rozgrywek.
Ważną wygraną nad najsłabszym w grupie L Panelliniosem odniósł Benetton Treviso z Jakubem Wojciechowskim w składzie. Włosi od początku narzucili rywalom swój styl gry i zdecydowanie dominowali na parkiecie. Do przerwy przewaga Benettonu wynosiła 14 punktów, ale najwyraźniej fakt ten rozluźnił koszykarzy z Półwyspu Apenińskiego, którzy drugą połowę rozpoczęli fatalnie. Panellinios co chwilę punktował rywala, a goście zupełnie nie mogli poradzić sobie z natarciem Greków. Wygrana 23:14 trzecia kwarta przez Panellinios niewiele jednak im dała, bowiem Benetton w porę się obudził i zaczął kontrolować sytuację, wygrywając ostatecznie 83:75. Jakub Wojciechowski spędził na parkiecie zaledwie 29 sekund i w tym czasie zanotował stratę i dwa faule.
Prawdziwą strzelnice urządzili sobie koszykarze Cedevity Zagrzeb i Gran Canarii. Oba zespoły zdobyły łącznie aż 224 punkty, co mimo dogrywki i tak jest świetnym wynikiem. Zwyciężyła Cedevita, która to szczęśliwie doprowadziła do remisu w regulaminowym czasie gry. Tuż przed końcem meczu było 96:93 dla gości z Hiszpanii. Faulowany był Bracey Wright, który stanął na linii rzutów wolnych. Pierwszego trafił, natomiast drugiego spudłował, ale sam po sobie zebrał piłkę i dorzucił kolejne dwa punkty, doprowadzając do dogrywki. W niej Cedevita rzuciła aż 18 punktów i wygrała114:110. 35 punktów dla zwycięzców zdobył Damjan Rudez, który siedmiokrotnie trafił za trzy. 24 punkty miał Bracey Wright.
Komplet wyników 3. kolejki Last 16:
Grupa I: Cedevita Zagrzeb - Gran Canaria 114:110, Hemofarm Vrsac - Uniks Kazań 83:84.
Tabela: Uniks 3-0, Hemofarm 1-2, Gran Canaria 1-2, Cedevita 1-2
Grupa J: Budiwielnik Kijów - Le Mans 67:61, Aris Saloniki - BG Goettingen 82:84.
Tabela: Budiwielnik 2-1, BC Goettingen 2-1, Le Mans 1-2, Aris 1-2
Grupa K: Galatasaray Stambuł - CEZ Nymburk 76:75, Pepsi Caserta - Asefa Estudiantes Madryt 87:85.
Tabela: Pepsi 3-0, Asefa Estudiantes 2-1, Galatasaray 1-2, CEZ Nymburk 0-3
Grupa L: Cajasol Sewilla - Alba Berlin 76:67, Panellinios Ateny - Benetton Treviso 75:83.
Tabela: Cajasol 3-0, Benetton 2-1, Alba 1-2, Panellinios 0-3