W miniony tydzień licealiści zbierali pieniądze dla potrzebujących. Koszykarze koszalińskiego AZS w składzie George Reese, Mateusz Bieg, Slavisa Bogavac przyszli spotkać się z młodzieżą i przy okazji pomóc przy zbiórce na cele charytatywne.
Do najciekawszych pytań, jakie uczniowie zadawali koszykarzom były te o szkołę. Zawodnicy AZS opowiadali o swoich ulubionych przedmiotach i dodatkowo byli z nich przepytywani. Jednak wszystkie odpowiedzi były bezbłędne. Jedną z nieoczekiwanych próśb, jakie koszykarze mogli usłyszeć było wyzwanie na pojedynek piłkarski. Przedstawicielem zawodników był Bogavac, który wspomniał w międzyczasie, że gdyby nie zarabiał na życie grając w koszykówkę, to z pewnością zacząłby karierę w piłce nożnej. Z pojedynku zwycięsko wyszła uczennica, a w nagrodę otrzymała dwa bilety na nadchodzący mecz z PBG Basketem Poznań.
Kolejną ozdobą spotkania był konkurs rzutów trzypunktowych, w których bezkonkurencyjny okazał się Slavisa Bogavac, trafiając ze stuprocentową skutecznością. Dodatkowo koszykarze AZS rozegrali krótki mecz, w którym zmierzyli się z reprezentacją II LO, co ciekawe losy pojedynku ważyły się do ostatnich sekund i Akademicy okazali się minimalnie lepsi trafiając na finiszu spotkania.
- Bardzo lubię takie spotkania, czuje się tutaj , jakbym znowu wrócił do szkoły. Podczas mojej gry na studiach takie wydarzenia były na porządku dziennym - mówił po spotkaniu George Reese.