Środowy mecz w Pionir Arenie mistrzowie Polski musieli wygrać, jeżeli chcieli przedłużyć szanse na awans do Top 16, czyli drugiej fazy grupowej. Niestety, zacięty do samego końca mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy. Przegrana Asseco Prokomu oznacza, że przyszłotygodniowe spotkanie z Maccabi Electra Tel Awiw będzie ostatnie w tym sezonie Euroligi.
Główną siłę ofensywną Żółto-Niebieskich ponownie stanowili Daniel Ewing (15 punktów, 5 asyst) i Ratko Varda (15 punktów). Serbski środkowy nie prezentował się tak dobrze jak w meczu z Żalgirisem i częściej próbował rzutów zza linii 675 cm, jednak jego wkład w grę drużyny był bardzo duży i punkty w najważniejszych momentach meczu zapisywał na konto gdynian właśnie on.
Przegrana w Belgradzie boli tym bardziej, że Serbowie byli zespołem do pokonania i nie prezentowali się dobrze na parkiecie. Najbardziej rzuca się w oczy dramatycznie wręcz niska skuteczność rzutów za trzy punkty, które to koszykarze Partizana trafili tylko 4 na 23 próby. Również zawodnicy podkoszowi mieli dzisiaj słabszy dzień, a nawet bohater meczu - James Gist (12 punktów, 7 zbiórek) - przez większą część spotkania miał spore trudności z trafieniem do kosza i przełamał się dopiero w końcówce.
Przegrana z Partizanem 59:61 ostatecznie przekreśliła szanse Asseco Prokomu na awans do Top 16. W czwartek 23 grudnia gdynianie pożegnają się z Euroligą meczem z liderem grupy A, Maccabi Elektra Tel Awiw. Dla obu zespołów wynik meczu nie ma znaczenia.
Partizan mt:s Belgrad - Asseco Prokom Gdynia 61:59. Kwarty: 15:8, 12:18, 12:15, 22:18.
Asseco Prokom: Ewing 15, Varda 15, Widenow 10, Jagla 7, Burrell 6, Giddens 5, Eldridge 1, Hrycaniuk 0, Łapeta 0, Szczotka 0, Wilks 0.
Partizan: Katić 14, Gist 12, Vesely 11, Kecman 8, Jerrells 5, Lucić 5, Jawai 4, Milosavljević 2, Bozić 0, Klobucar 0.
Aktualna tabela grupy A Euroligi: Maccabi Electra Tel Awiw 7-1, Żalgiris Kowno 5-4, Partizan mt:s Belgrad 5-4, Caja Laboral Vitoria 4-5, BK Chimki 3-5, Asseco Prokom Gdynia 2-7. W czwartek mecz Maccabi - Chimki. Awansują cztery najlepsze zespoły po 10 kolejkach.