Od początku spotkania świetnie w ataku radzili sobie Michael Lewis oraz Caio Pacheco, co przełożyło się na coraz większe prowadzenie gospodarzy. Ostatecznie dzięki trójce Filipa Małgorzaciaka po 10 minutach było 27:20. W kolejnych kwartach MKS utrzymywał bardzo dobrą dyspozycję - szczególnie ofensywną. KK Gorica nie potrafiła już później znaleźć odpowiedzi na zróżnicowany atak ekipy trenera Jacka Winnickiego. Ostatecznie dąbrowianie zwyciężyli 100:80.
Kolejne spotkanie między tymi drużynami już w piątek w Chorwacji.
MKS Dąbrowa Górnicza - KK Gorica 100:80 (27:20, 27:19, 22:20, 24:21)
MKS: Lewis 19, Pacheco 18, Czujkowski 14, Marble 12, Sobin 10, Małgorzaciak 10, Nowakowski 6, Mijović 3, Piechowicz 3, Brenk 3, Rajewicz 2
KK Gorica: Cinac 24, Kapusta 16, Baković 13, Savić 10, Uljarević 9, Masić 6, Majić 2, Sokol 0