Pani Joanna jest byłą kasjerką. Niestety, z uwagi na chorobę swojej córki, a później ze względu na swoje problemy zdrowotne, musiała zrezygnować z pracy. U pani Joanny najpierw stwierdzono cukrzycę, a następnie okazało się, że również choruje na szybko postępujące stwardnienie rozsiane. Rodzina utrzymywała się z pieniędzy zarobionych przez męża kobiety oraz renty zdrowotnej, lecz choroba pani Joanny wciąż postępowała m.in. utrudniając jej chodzenie, dlatego zrezygnować z pracy musiał również jej mąż. Wówczas sytuacja rodziny stała się bardzo trudna. Odliczając rachunki na utrzymanie i leczenie, trójce najbliższych zostaje po ok. 250 złotych na osobę.
Historia rodziny poruszyła kluby spod znaku Trefla oraz pracowników Spółki Hala Gdańsk-Sopot, operatora Ergo Areny. Po zapoznaniu się z listą potrzeb rodziny w Ergo Arenie ruszyła zbiórka pieniędzy oparta na czterech puszkach - po jednej dla każdej ze sportowych drużyn oraz po jednej dla pracowników biura Trefla Sopot i Trefla Gdańsk, a także dla pracowników Spółki Hali Gdańsk-Sopot.
Kluczowymi potrzebami rodziny było urządzenie do nieinwazyjnego badania cukru w organizmie, żywność trwała i blender. Zebranie funduszy na w/w przedmioty były podstawą, ale klub chciał również spełnić pozostałe potrzeby, dlatego każdy sportowiec i pracownik dokładał swoją cegiełkę do wspólnego celu. Po blisko dwóch tygodniach zbiórki i podsumowaniu jej oraz przeliczeniu kosztów zakupów rodzina dodatkowo otrzyma także m.in. laptop, elektryczną maszynkę do golenia, torbę fitness czy szczoteczkę elektryczną.
W pakowanie prezentów zaangażowali się zawodnicy Trefla Sopot i Trefla Gdańsk, którzy po raz kolejny pokazali swoje ogromne serca. Sportowcom bliskie jest pomaganie, co regularnie udowadniają wspomagając również Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy czy biorąc udział w lokalnych akcjach dla m.in. hospicjum Pomorze Dzieciom czy schroniska Sopotkowo.
Paczki przeznaczone na Szlachetną Paczkę co roku były dostarczane do wybranych rodzin przez przedstawicieli koszykarskiego i siatkarskiego zespołu, jednak teraz, ze względu na pandemię koronawirusa, podarunki trafią do specjalnego magazynu Szlachetnej Paczki w Gdańsku. Stamtąd już niedługo zostaną przetransportowane do domu pani Joanny i jej najbliższych.