30 punktów Sandersa, Enea Astoria pokonuje Asseco Arkę
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

30 punktów Sandersa, Enea Astoria pokonuje Asseco Arkę

Spore emocje w końcówce piątkowego meczu Energa Basket Ligi w Gdyni! Ostatecznie Enea Astoria Bydgoszcz, prowadzona przez Coreya Sandersa, pokonała Asseco Arkę 78:75.

,

Od początku spotkania można było zaobserwować inicjatywę w ataku gospodarzy. Najpierw prowadzili 10:4 po trafieniu Filipa Dylewicza, a później nawet 15:6 po rzucie wolnym Przemysława Żołnierewicza. Trójki Marcina Nowakowskiego i Michała Aleksandrowicza pozwoliły Enea Astorii wrócić do gry, ale ostatecznie po 10 minutach to gdynianie wygrywali pięcioma punktami. W drugiej kwarcie bydgoszczanie poprawili obronę i dość szybko zbliżyli się nawet na dwa punkty. Po kilku chwilach do remisu doprowadził Łukasz Frąckiewicz, a późniejsza trójka Tomislava Gabricia dawała ekipie trenera Artura Gronka minimalną przewagę. Akcją 2+1 Żołnierewicz ustawił wynik po pierwszej połowie na 39:37.

Początek trzeciej kwarty to sporo nieskutecznych akcji z obu stron. Zryw Coreya Sandersa oraz dobitka Markusa Loncara sprawiły, że Enea Astoria uciekła nawet na cztery punkty. Gospodarze ciągle byli blisko, bo mogli liczyć na Wadowskiego oraz Żołnierewicza. Dzięki akcji Jakuba Nizioła goście po 30 minutach prowadzili jednak 53:50. Gabrić oraz Sanders w kolejnej części meczu robili wszystko, aby utrzymać przewagę bydgoszczan. Asseco Arka trafiała sporo rzutów wolnych i dzięki temu ciągle utrzymywała się w grze. Końcówka była bardzo emocjonująca i zacięta, ale w kluczowych momentach piłkę w rękach miał skuteczny z dystansu Sanders. Ostatecznie zespół trenera Gronka zwyciężył 78:75.

Najlepszym graczem gości był Corey Sanders z 30 punktami, 7 zbiórkami i 5 asystami. Przemysław Żołnierewicz zdobył 20 punktów, 5 zbiórek i 4 asysty dla gospodarzy.