Obie drużyny zmirzyły się już w Energa Basket Lidze. Grudniowe spotkanie mimo wszystko skończyło się niespodzianką, bo Start przed własną publicznością wygrał aż 96:71! Rewelacyjnie zagrał wtedy przede wszystkim Brynton Lemar, który zdobył 27 punktów, 11 zbiórek i 6 asyst. Czy zespół z Lublina stać na powtórzenie tego rewelacyjnego wyniku?
Anwil ma nowego zawodnika na pozycje obwodowe. Tony Wroten przeniósł się do ligi hiszpańskiej, a trener Igor Milicić postawił teraz na McKenzie Moore’a. Amerykanin w swojej karierze częściej grał jako rzucający, a w nowym zespole będzie łączył to z rozgrywaniem. Jego warunki fizyczne sprawiają, że może być niezwykle wymagającym rywalem dla wszystkich graczy w EBL na tych pozycjach - również dla Tweety’ego Cartera oraz Roda Camphora.
Jimmie Taylora kibice EBL znali już z poprzedniego sezonu, kiedy grał w ekipie ze Stargardu, ale to właśnie teraz w Starcie w pełni pokazuje swoją przydatność i spore umiejętności - szczególnie defensywne. To właśnie postawa Amerykanina jest jedną z przyczyn tak dobrej gry zespołu w całych rozgrywkach. W tym meczu zmierzy się z Shawnem Jonesem - bardzo silnym i efektownie grającym podkoszowym. Który z nich bardziej pomoże swojej drużynie?
Ciekawie może być też w starciach Mateusza Dziemby z reprezentantem Polski Michałem Sokołowskim oraz w rywalizacji Kacpra Borowskiego i Krzysztofa Sulimy. Ważne może okazać się również to, czy do gry wróci już Chase Simon.
Początek transmisji ćwierćfinału Suzuki Pucharu Polski Start Lublin - Anwil Włocławek w czwartek o godz. 20:30 w Polsat Sport.