Ekipa trenera Roberta Witki rozegrała całkiem niezłe spotkanie w ostatniej kolejce. Do samego końca była bardzo wymagającym rywalem dla Polskiego Cukru, ale ostatecznie to torunianie wygrali 72:71. Z kolei Legia niedawno postawiła się świetnemu Stelmetowi Enei, choć nie wystarczyło to do sprawienia niespodzianki. Zielonogórzanie zwyciężyli 97:89.
W HydroTrucku doskonale rozwija się Adrian Bogucki. Środkowy dostał spory kredyt zaufania od trenera i gra coraz lepiej - potrafi zdobywać punkty na różne sposoby, a dodatkowo znacząco pomaga w zbiórkach i przy zastawianiu rywali. W tym meczu zmierzy się z dobrze znanym w EBL Milanem Milovanoviciem. Serb potrafi twardo walczyć pod koszami, więc będzie to z pewnością spore wyzwanie dla młodego Polaka.
Liderem zespołu z Radomia jest jednak oczywiście Obie Trotter. Doświadczony rozgrywający sprawia, że cała drużyna jest lepsza. Amerykanin potrafi zdobywać kluczowe punkty i rozdawać niezwykle ważne asysty w końcówkach spotkań. Teraz sprawdzi możliwości bardzo ofensywnie nastawionego Kahlila Dukesa oraz Sebastiana Kowalczyka, który przez wcześniejsze kontuzje nie do końca potrafi odnaleźć swój rytm w obecnym sezonie.
Ciekawie zapowiadają się również starcia Roda Camphora z reprezentantem Polski Michałem Michalakiem. Ważny będzie także pojedynek Carla Lindboma z Keanu Pinderem. Czy Australijczyk zatrzyma zawodnika z Finlandii?
Transmisja meczu HydroTruck Radom - Legia Warszawa w piątek od 17:40 w Polsat Sport Extra.