Anwil w ostatniej kolejce po części zrehabilitował się swoim fanom i wysoko pokonał GTK Gliwice. HydroTruck z kolei nie poradził sobie na wyjeździe ze Stelmetem Eneą Zielona Góra. Faworytem tego spotkania z pewnością są włocławianie, którzy dodatkowo niedawno okazali się lepsi od zespołu z Antwerpii w Koszykarskiej Lidze Mistrzów, ale to wcale nie oznacza, że radomianie nie mogą zaskoczyć.
Z pewnością najciekawsze starcia zobaczymy na obwodzie. W zespole trenera Igora Milicicia najgroźniejszy jest duet z przeszłością w NBA, czyli Tony Wroten i Ricky Ledo. Jeśli obaj są skuteczni, to zatrzymanie ich rewelacyjnej ofensywy będzie niezwykle trudne. Bardzo dobrze w Energa Basket Lidze radzą sobie jednak też Obie Trotter i Rod Camphor. Amerykanie również często korzystają z rzutów z dystansu, ale potrafią też zaskoczyć ciekawym podaniem.
Szansę na debiut w EBL otrzyma Shawn Jones. Podkoszowy, który we Włocławku zastąpił Milana Milovanovicia ma już za sobą spore doświadczenia w europejskiej koszykówce. To zawodnik może niezbyt wysoki jak na swoją pozycję (203 cm), ale za to skoczny i atletyczny - gracz o innym profilu niż Serb. Anwil z pewnością liczy, że szybko wkomponuje się w drużynę i będzie znaczącą postacią. Teraz będzie rywalizował m.in. z Adrianem Boguckim i Efe Uwadiae-Odigie.
Ważne w tym spotkaniu będą również pojedynki Rolandsa Freimanisa i Carla Lindboma oraz Artura Mielczarka z byłym zawodnikiem radomskiej ekipy, Michałem Sokołowskim.
Początek transmisji meczu Anwil Włocławek - HydroTruck Radom w sobotę o 16:50 w Polsat Sport Extra.