Michalak: Wierzyliśmy w siebie
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Michalak: Wierzyliśmy w siebie

- Wierzyliśmy w siebie, kiedy inni pewnie w nas nie wierzyli. Teraz razem z naszymi kibicami świętujemy zwycięstwo i awans do finału - mówi Michał Michalak z Anwilu Włocławek.

,

Anwil Włocławek dokonał rzeczy, która wydawała się już niemożliwa! Przegrywając już 0-2 w półfinale Energa Basket Ligi, wygrał trzy kolejne spotkania i awansował do wielkiego finału. Co czuje się po takim sukcesie?

- Super! Taka historia… Po dwóch ciężkich meczach w Gdyni odrobiliśmy tę stratę. Wierzyliśmy w siebie, kiedy inni pewnie w nas nie wierzyli. Teraz razem z naszymi kibicami świętujemy zwycięstwo i awans do finału - mówił zaraz po meczu Michał Michalak.

W decydującym spotkaniu James Florence z Arki nie zdobył punktów, chociaż aż 37 na swoim koncie zanotował Josh Bostic. Czy to było decydujące?

- W poprzednim meczu Florence rzucił 38 punktów, a Arka przegrała. W tym spotkaniu 37 rzucił Bostic i również nie udało się jej wygrać. Mieliśmy swój plan na wyłączenie liderów. Nie zafunkcjonowali razem, nie dołączyła się reszta drużyny. Dzięki temu świętujemy zwycięstwo - zauważa rzucający Anwilu.

Zespół z Włocławka zagrał świetnie w ofensywie - 109 zdobytych punktów na wyjeździe robi wrażenie. Liderem był Chase Simon, ale to Ivan Almeida w kluczowym momencie czwartej kwarty przejął mecz. Skuteczna gra w ataku to gwarancja kolejnych zwycięstw?

- Graliśmy też dobrze w obronie. Mamy drużynę, w której każdy rzuca za trzy punkty. Dzieląc się piłką, zawsze znajdujemy jakieś otwarte pozycje. Po raz kolejny taka nasza gra zaprocentowała - podkreśla Michalak.

W finale Energa Basket Ligi Anwil zmierzy się z Polskim Cukrem. Torunianie będą mieli przewagę parkietu w derbach, ale można jednocześnie spodziewać się, że kibice z Włocławka nie zawiodą. Odległość między miastami jest przecież bardzo mała.

- Znając naszych kibiców zagramy wszystkie mecze u siebie. Pozostaje nam przygotować się, być skoncentrowanym i utrzymać naszą grę - podsumowuje Michał Michalak.

Pierwszy mecz finałowy Energa Basket Ligi Polski Cukier Toruń - Anwil Włocławek w czwartek o godz. 17:30. Transmisja w Polsacie Sport Extra od 17:00.