Spotkanie od początku było bardzo wyrównane, a żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć przewagi. Później świetny był jednak Ivan Almeida i to po jego efektownym wsadzie po 10 minutach Anwil prowadził 28:21. W drugiej kwarcie Polpharma potrafiła odrobić wszystkie straty, ale włocławianie uciekali rzutami z dystansu. Starogardzianie nie zamierzali się poddawać, ale po akcji Aarona Broussarda to goście po pierwszej połowie byli lepsi - 53:47.
W trzeciej kwarcie ekipa trenera Igora Milicicia dość szybko uciekła nawet na 12 punktów. Anwil zaczął kontrolować sytuację na parkiecie, a gospodarze nie do końca potrafili już odrabiać straty. Po 30 minutach m.in. dzięki Szymonowi Szewczykowi było 80:72. W kolejnej części meczu Polpharma zbliżyła się jeszcze na pięć punktów po rzucie Justina Bibbinsa. To nie był koniec! Na minutę przed końcem trafienie Tre Busseya dała Polpharmie przewagę. Końcówka była zacięta, ale bohaterem został Kacper Młynarski. Jego trójka dała zwycięstwo gospodarzom - 95:92!
Najlepszym strzelcem Polpharmy był Tre Bussey z 21 punktami i 5 zbiórkami. Po 15 punktów dla gości zanotowali Ivan Almeida i Szymon Szewczyk.