Anwil odskoczył Rosie w czwartej kwarcie
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Anwil odskoczył Rosie w czwartej kwarcie

Dzięki świetnej czwartej kwarcie w swoim wykonaniu Anwil Włocławek pokonał Rosę Radom 81:68 w pierwszym spotkaniu 7. kolejki Energa Basket Ligi.

,

Pierwsze minuty spotkania były wyrównane, ale Anwil bardzo szybko zaczął podkreślać swoją inicjatywę ofensywną. Kolejne trafienia Chase’a Simona dały gościom siedem punktów przewagi. Starali się na to odpowiadać Carl Lindbom i Cullen Neal, ale to nie wystarczało. Dzięki akcji Nikoli Markovicia po inaugurującej kwarcie było 27:18. Przez ponad pięć minut drugiej części meczu włocławianie nie potrafili zdobyć punktów, a Rosa zbliżyła się na cztery punkty. To nie był jednak koniec dobrej gry radomian. Po kolejnych trafieniach Neala oraz Piechowicza to zespół trenera Roberta Witki zdobył przewagę. Sytuację starał się “ratować” Michał Michalak, ale dzięki Arturowi Mielczarkowi po pierwszej połowie było 36:35.

Zaraz na początku trzeciej kwarty ekipa trenera Igora Milicicia wróciła na prowadzenie. Po trafieniu Mateusza Kostrzewskiego miała już pięć punktów przewagi, ale gospodarze błyskawicznie doprowadzili do wyrównania. Odpowiadał na to Aaron Broussard, choć spotkanie cały czas było wyrównane. Po 30 minutach Anwil wygrywał tylko 59:57. W czwartej kwarcie mistrzowie Polski zaczęli kontrolować sytuację - główna w tym zasługa Chase’a Simona. Po jego rzutach goście mieli już 12 punktów przewagi. Tego Rosa nie była już w stanie odrobić, a włocławianie zwyciężyli ostatecznie 81:68.

Najlepszym strzelcem gości był Chase Simon z 23 punktami i 4 zbiórkami. W ekipie gospodarzy wyróżniał się Cullen Neal z 20 punktami.