Zielonogórzanie w szkole sportowej
fot. Materiały prasowe Stelmetu Zielona Góra

Lista aktualności

Zielonogórzanie w szkole sportowej

Zawodnicy Stelmetu Zielona Góra zawitali do Zespołu Szkół Sportowych. Jednak nie pojawili się tam, by zasiąść w szkolnej ławie. Zostali wywołani do odpowiedzi na masę pytań przez dzieci uczęszczające do szkoły. Odpowiedzi wzbudzały sensację, a stwierdzenie Olivera Stevicia: "Jesteśmy najlepszym klubem w Polsce!" spotkało się z ogromną owacją.

Zgromadzone w sali gimnastycznej dzieci przygotowały mnóstwo pytań, z których żadne nie pozostało bez odpowiedzi. Uczniowie pytali o przyziemne rzeczy, jak numer buta, ulubiony kolor, muzykę, zawodników czy zespoły z NBA. Pojawiły się również takie, które pozwoliły poznać zawodników od zupełnie innej strony. Uczniowie ZSS mogli dowiedzieć się, że Oliver Stević w młodości chciał zostać dziennikarzem, a Dejan Borovnjak - pilotem.

Padło także pytanie o to, czy Stelmetowi potrzebne są jeszcze jakieś wzmocnienia w tym sezonie. Odpowiedź Olivera wywołała burzę oklasków: "Nie potrzebujemy wzmocnień, bo jesteśmy najlepszym klubem w Polsce!".

- Bardzo cieszymy się, że takie spotkania dochodzą do skutku, że to właśnie w taki sposób możemy zarażać nasze dzieci koszykówką - mówiła Monika Szukiełowicz, organizatorka spotkania. - Uczniowie z klasy koszykarskiej byli pod ogromnym wrażeniem i z pewnością będą wspominać to spotkanie przez długi czas.

Uczniowie nie kryli swojej radości ze spotkania. - Miło było usłyszeć, że zawodnicy czują dumę i wsparcie, gdy wychodzą na parkiet i słyszą oklaski ze strony widowni. To świetne uczucie, gdy wie się, że zawodnicy doceniają starania kibiców - mówiła Anna, która uczy się w ostatniej klasie liceum.

Po spotkaniu Oliver Stević i Dejan Borovnjak rozegrali z uczniami mecz, którego wynik wcale nie był z góry przesądzony. - Fajnie gracie i muszę przyznać, że dzisiaj to wy byliście lepsi od nas - mówił do młodzieży po meczu Stević.