25-letni Amerykanin mierzy 196 cm wzrostu i gra na pozycji niskiego skrzydłowego. W 2010 roku ukończył uczelnię North Carolina, po czym przeniósł się do Europy i w dwóch ostatnich sezonach grał w Niemczech i Izraelu. Minione rozgrywki były bardzo udane dla tego koszykarza, bowiem w drugiej lidze izraelskiej zdobywał średnio 21,2 punktu, miał także blisko siedem zbiórek i ponad dwie asysty w każdym spotkaniu.
- Należy zwrócić szczególną uwagę na uczelnię, którą ukończył Marcus Ginyard. North Carolina to dobra fabryka koszykarskich talentów. Zawodnicy, którzy wychodzą od tamtejszych trenerów są cenieni w Europie zarówno za umiejętność gry w systemie, jak i za walory techniczne. Poza tym, zdobył już doświadczenie w Europie. Najpierw w Niemczech, a następnie w drugiej lidze izraelskiej - powiedział Hubert Śledziński, kierownik drużyny Anwilu.
Ginyard podpisał roczny kontrakt z włocławskim klubem. Jest kolejnym graczem w budowanej przez trenera Dainiusa Adomaitisa drużynie. Wcześniej z Anwilem związali się także Seid Hajrić, Krzysztof Szubarga, Przemysław Frasunkiewicz i Łukasz Seweryn.