Podkoszowy Anwilu w jednej z akcji pierwszego spotkania między tymi drużynami spadł na nogę atakującego rywala i podkręcił staw skokowy. Mimo tego dograł do końca meczu. Uraz ten okazał się jednak poważniejszy i występ Hajricia w środowym spotkaniu jest niemożliwy. - Mam dość mocno spuchniętą kostkę. Nie wiem ile będę musiał poddawać się zabiegom, ale w drugim meczu nie zagram na pewno - powiedział kontuzjowany zawodnik Anwilu.
Hajrić w pierwszym spotkaniu w poniedziałek zdobył osiem punktów, a także świetnie spisywał się w defensywie, mocno ograniczając poczynania lidera PGE Turowa - Daniela Kickerta.