Uvalin: Rywal gra tak, jak mu pozwolimy
fot. Sebastian Rzepiel

,

Lista aktualności

Uvalin: Rywal gra tak, jak mu pozwolimy

- Asseco Prokom zagrał tak, jak my im pozwoliliśmy. Nas ciężko jest w tej chwili zaskoczyć - mówi Mihailo Uvalin, szkoleniowiec Zastalu Zielona Góra. Zielonogórzanie w sobotę pokonali Assseco Prokom Gdynia 79:68.

,

Kosma Zatorski: Jak pan ocenia występ Zastalu przeciwko Asseco Prokomowi? 

Mihailo Uvalin, trener Zastalu: Jestem zadowolony ze swojej drużyny. Zagraliśmy z dużą energią, agresywnie w obronie, zwłaszcza w pierwszej połowie. Myślę, że kontrowaliśmy mecz od początku do końca.

Do drużyny powrócił Gani Lawal, jednak nie wypadł najlepiej. Chyba potrzebuje czasu, aby nauczyć się nowego Zastalu?

- Tak. Wprowadzenie Ganiego to nie jest łatwe zadanie. Nasza gra zmieniła się po tym, gdy już go nie było. O ile? Myślę, że nawet o 95 procent. Nauczenie go wszystkiego zabierze trochę czasu i nie jest dla niego łatwe. Musimy mieć dla niego czas i cierpliowść. On ostatnio trzy razy zmieniał strefę czasową, jest więc także trochę zmęczony. Jestem jednak zadwolony z postawy całego zespołu. Pokazaliśmy dzisiaj świetną obronę w pierwszej połowie, dobrze rozrzucaliśmy piłkę, przechodziliśmy z obrony do ataku. Więc zasłużyliśmy w 100 procentach na tą wygraną. 

Będzie pan próbował manewrów z graniem na ”dwie wieże” - Lawala i Archibeque'a? 

- Będziemy chcieli to robić. Kirk jest zawodnikiem, który może grać jako gracz na pograniczu pozycji środkowego i skrzydłowego. Oczywiście nie będzie rzucał za trzy jak Piotr Stelmach, ale ma dobry rzut z półdystansu. Mogą razem z Lawalem dobrze się uzupełniać. Dzisiaj próbowaliśmy też gry z Urosem Mirkovicem na pozycji numer trzy. Myślę, że to przyniosło pożądany efekt. 

Jest pan zaskoczony słabą postawą Asseco Prokomu? 

- Nie. Zagrali po prostu tak, jak im pozwoliliśmy. Ciężko nas zaskoczyć (śmiech).

Kolejnym rywalem będzie teoretycznie słabszy Anwil Włocławek. Jedzie Pan tam po kolejne zwycięstwo?

- Na razie cieszymy się z dzisiejszego zwycięstwa. Od poniedziałku będziemy jednak już skoncentrowani tylko na Anwilu. To mocny zespól, którego hala nie jest wygodna dla gości. Traktujemy tę drużynę z respektem.