Finał, mecz 2: Świetne widowisko, PGE Turów znowu lepszy
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Finał, mecz 2: Świetne widowisko, PGE Turów znowu lepszy

2-0 dla PGE Turowa! Po pełnym dramaturgii spotkaniu zgorzelczanie pokonali Stelmet Zielona Góra 75:73 w drugim meczu wielkiego finału Tauron Basket Ligi. Najlepszym zawodnikiem mistrzów Polski ponownie był Mardy Collins z 20 punktami, siedmioma zbiórkami i trzema asystami. Mecz nr 3 w Zielonej Górze we wtorek o godz. 20.00. Transmisja w Polsacie Sport News i Polsacie Sport Extra.

Początek spotkania był świetny w wykonaniu Stelmetu. Bardzo dobrze radził sobie Adam Hrycaniuk, a po rzutach wolnych Łukasza Koszarka było nawet 20:7. Do końca pierwszej kwarty PGE Turów zanotował jednak serię 11:0 i po trójkach Mardy’ego Collinsa, Vlada Moldoveanu oraz Damiana Kuliga zgorzelczanie zbliżyli się na trzy punkty. W drugiej części spotkania gospodarzom udało się wrócić na prowadzenie dzięki akcji Tony’ego Taylora. Od tego momentu kontrolę nad meczem objął zespół trenera Miodraga Rajkovicia. Po efektownym alley-oopie wykończonym przez Chrisa Wrighta przewaga PGE Turowa wzrosła do dziewięciu punktów. Zielonogórzanie nie mogli znaleźć sposobu na Collinsa, ale po pierwszej połowie przegrywali tylko 44:39.

W trzeciej kwarcie Stelmet zbliżył się nawet na jeden punkt dzięki rzutom wolnym Jure Lalicia. Później jednak serię 12:0 zaliczył zespół ze Zgorzelca, który tym samym odskoczył rywalom. Goście do końca tej części meczu lekko zmniejszyli straty, ale to PGE Turów kontrolował sytuację. W ostatniej kwarcie ponownie swoje spore umiejętności prezentował Russell Robinson. To głównie dzięki niemu Stelmet doprowadził do remisu. Późniejsza trójka Zamojskiego pozwoliła zielonogórzanom na prowadzenie. Do samego końca mecz był bardzo wyrównany. Zespół trenera Saso Filipovskiego miał swoje szanse za zwycięstwo – kilka sekund przed końcem przy próbie rzutu piłka wyślizgnęła się Aaronowi Celowi. Ten sam zawodnik miał jeszcze szansę na rzut z dużej odległości, ale również nie trafił. Ostatecznie mistrzowie wygrali 75:73 i prowadzą w wielkim finale Tauron Basket Ligi 2-0.

Najlepszym zawodnikiem mistrzów Polski ponownie był Mardy Collins z 20 punktami, siedmioma zbiórkami i trzema asystami. Chris Wright dodał do tego 13 punktów. W ekipie gości wyróżniał się Przemysław Zamojski z 22 punktami.

Mecz nr 3 w Zielonej Górze we wtorek o godz. 20.00. Transmisja w Polsacie Sport News i Polsacie Sport Extra.