Aaron Cel i Chevon Troutman po cichu zakradli się z paczkami do grupy, która przygotowywała się do zajęć z języka angielskiego w przedszkolu "Dalej Razem". Dzieci nie kryły zaskoczenia obecnością dwóch "sięgających nieba" facetów ale nie straciły głowy i głośno - prawie jak kibice na trybunach CRS - zaśpiewały zawodnikom piosenkę pt. "Ty też możesz być Świętym Mikołajem".
Warunkiem wręczenia prezentu było "przybicie piątki" zawodnikom. "Thank you!", usłyszał zaskoczony Chevon w swoim ojczystym języku od jednego z maluchów.
- Dzisiaj jest taki pochmurny dzień. Do tej pory, szczególnie po porannym treningu był dla mnie ciężki, ale teraz kiedy widzę miny tych dzieci staje się bardzo miły i pogodny - mówił Chevon wręczając kolejne dzikie paczki.
- Dobrze jest widzieć takie szczęśliwe twarze, to też dla nas super sprawa - dodawał Aaron.
Dzieci dostały do zabawy Dziki Wsadziki, puzzle, kolorowanki i kredki. Dzik będzie też spoglądał na nie przez cały rok 2015 z kalendarza ściennego.
W tym samym czasie Maciej Kucharek i Kamil Zywert rozdawawli prezenty w świetlicy środowiskowej "Przygoda". "Ile macie wzrostu?", "Czy warto być koszykarzem?", dopytywały dzieci.
- Warto, między innymi dla takich spotkań - odpowiadał Maciej Kucharek. - Pewnie, że warto, mimo że jestem najmłodszy w drużynie i często muszę nosić piłki - dodawał skromnie Kamil Zywert.
Prezenty przygotowały wspólnie partnerzy akcji Toncolor s.c. i Stelmet Zielona Góra.