Balmazović: Kontrolowaliśmy mecz z Polpharmą
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Balmazović: Kontrolowaliśmy mecz z Polpharmą

PGE Turów Zgorzelec pokonał Polpharmę Starogard Gdański 88:76 i ciągle zachowuje szanse na awans do fazy play-off Energa Basket Ligi. Co po meczu powiedział Stefan Balmazović?

,

Serb był najlepszym zawodnikiem spotkania - zdobył 21 punktów, 6 zbiórek i 3 asysty. Balmazović podkreśla, że kluczowa była jednak zespołowość. Nic dziwnego - gospodarze zanotowali 19 asyst, rywale tylko 8.

- Graliśmy jak drużyna, wszyscy razem. W pierwszej połowie szło mi naprawdę dobrze, w drugiej lepiej grali inni zawodnicy z naszej drużyny - Cameron Ayers, Brad Waldow i Robert Skibniewski. Innym ekipom trudno jest bronić przeciwko nam, gdy gramy zespołowo. Musimy właśnie tak prezentować się w kolejnym spotkaniach, pokazać swoją dumę i spróbować awansować do play-off - mówi Stefan Balmazović.

PGE Turów bardzo szybko podniósł się po porażce z MKS Dąbrowa Górnicza na wyjeździe. W tamtym meczu zgorzelczanie nie byli w stanie nawiązać walki z rywalami.

- Przepraszamy wszystkich kibiców za nasz środowy mecz. Dzisiaj daliśmy z siebie więcej - szczególnie z uwagi na ludzi, którzy przychodzą na nasze mecze. Rozmawialiśmy o tym ostatnio i podkreślaliśmy, że musimy zagrać na 100 proc. Nie mamy przecież nic do stracenia - zaznacza serbski skrzydłowy.

Gracz PGE Turowa podkreśla również, że zwycięstwo z Polpharmą może dać im dodatkową energię do walki w nadchodzących spotkaniach.

- Mecz z Polpharmą kontrolowaliśmy przez cały czas i dlatego go wygraliśmy. To bardzo dobra drużyna, ze świetnym trenerem i zawodnikami. Zresztą pokonała nas w ich hali. To zwycięstwo jest dla nas ważne również z uwagi na kolejne mecze, dodaje nam pewności siebie - twierdzi Balmazović.