Derby Anwil kontra Polski Cukier w Polsacie Sport!
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Derby Anwil kontra Polski Cukier w Polsacie Sport!

Już w niedzielę derby województwa kujawsko-pomorskiego, czyli spotkanie Anwilu Włocławek z Polskim Cukrem Toruń! Mecz dwóch czołowych zespołów Polskiej Ligi Koszykówki to gwarancja wielkich sportowych emocji! Transmisja od 12.30 w Polsacie Sport.

,

Anwil od początku sezonu radzi sobie świetnie i pokazuje, że chce ponownie walczyć o najwyższe cele w PLK. W ostatniej kolejce co prawda włocławianie minimalnie przegrali na wyjeździe z MKS Dąbrowa Górnicza, ale samo spotkanie było bardzo wyrównane i tak naprawdę zespół trenera Igora Milicicia miał swoje szanse na odniesienie zwycięstwa.

- To nie jest przypadek, że MKS jest na wysokiej pozycji w tabeli. Pokonali nas w tym momencie. To był taki mecz, że gdybyśmy my wygrali, to też byłoby to zasłużone. Popełniliśmy za dużo strat, które przeciwnik wykorzystał. Dotrzymaliśmy kroku, mimo że rywal był dobrze dysponowany. Mogliśmy wyrwać zwycięstwo, ale tym razem się nie udało - mówił po meczu w Dąbrowie Górniczej trener Milicić.

 

 

Polski Cukier z kolei ma tylko jedno zwycięstwo mniej od Anwilu na swoim koncie, a ostatnio pokonał na wyjeździe GTK. - Wiedzieliśmy, że będzie to trudne spotkanie, ale kontrolowaliśmy je właściwie od samego początku. Zwycięstwo jest dla nas bardzo ważne, bo liga jest niezwykle wyrównana i każdy może wygrać z każdym - podkreślał trener Dejan Mihevc.

Na parkiecie we Włocławku zobaczymy aż czterech zawodników, którzy byli na ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Polski w Bydgoszczy. To oczywiście Aaron Cel i Karol Gruszecki z Polskiego Cukru oraz Kamil Łączyński i Jarosław Zyskowski z Anwilu (ten ostatni nie zagrał w meczach kwalifikacyjnych). W tym sezonie wszyscy ci gracze mają ogromny wpływ na grę swoich ekip.

Aaron Cel wrócił do kraju po dwóch latach spędzonych we Francji i obecnie rozgrywa jeden z najlepszych sezonów w karierze - zdobywa średnio 12,7 punktu i 7,1 zbiórki na mecz. W Polskim Cukrze ma bardzo silną pozycję, chociaż chyba jeszcze ważniejszym graczem jest Karol Gruszecki. Zawodnik, który w Stelmecie wygrywał mistrzostwa, ale nie pokazywał pełni potencjału, w Toruniu jest liderem. To on dostaje piłki w ważnych momentach, a jednocześnie sam potrafi wykreować innych zawodników.

 

 

Kamil Łączyński od kilku sezonów jest czołowym polskim rozgrywającym. Potwierdza to także teraz - jego średnia 5,6 asysty na mecz jest najwyższa w karierze, a on sam poprawił jeszcze skuteczność rzutową z dystansu. Co ciekawe - nie pomylił się jeszcze z linii rzutów wolnych! Podobnie jest z Jarosławem Zyskowskim. Rzucający świetnie czuje się we Włocławku, a skuteczność trójek - aż 51,7 proc. - tylko to potwierdza.

Obydwie ekipy chciały zatrzymać w swoich składach środkowych i to się udało. Dlatego kibice ponownie będą mogli zobaczyć starcia Josipa Sobina z Cheikhem Mbodjem. Na pewno warto będzie się także przyjrzeć temu jak z gwiazdą całej PLK - Ivanem Almeidą - poradzi sobie Bartosz Diduszko.

Spotkanie Anwil Włocławek - Polski Cukier Toruń rozpocznie się w niedzielę o godz. 12.40. Transmisja w Polsacie Sport i IPLA.tv od 12.30.