Lista aktualności

Trudny początek

Trudne zadanie czeka w sobotę podopiecznych Dariusza Szczubiała, którzy na inaugurację ligi zmierzą się z silną w tym sezonie Stalą Ostrów Wielkopolski. O sile Polpharmy ma decydować trudny do zatrzymania tercet Johnson-Stanton-Kinloch, ale ostrowianie tydzień temu wygrali z zespołem ze Starogardu.

Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że Ostrów Wielkopolski zniknął z mapy najlepszych drużyn w kraju. Problemy finansowe drużyny a w konsekwencji spadek do pierwszej ligi nie stanęły na przeszkodzie, aby zespół znów występował w najwyższej klasie rozgrywek. Stal wykupiła dziką kartę, ciężko przepracowała okres przygotowawczy i na chwilę obecną stanowi silną i solidną drużynę.

Skład Stali opiera się w większości na graczach zagranicznych. Prym wiodą zarówno gracze z USA jak i zza wschodniej granicy, którzy raz co raz potrafią dziurawić kosz przeciwnika rzutami za trzy punkty – tak, jak lubi Andrzej Kowalczyk, który po roku wraca odbudować siłę Stali. Specjalistami w tej dziedzinie są Chris Crosby i Xavier Singeltary, którzy są prawdziwymi liderami drużyny. Oprócz wspomnianej dwójki do dyspozycji trenera Kowalczyka jest pewny w strefie podkoszowej Greg Morgan oraz Sandis Amolins i Edmunds Gabrans, którzy znakomicie radzą sobie z rozgrywaniem piłki.

Nowe oblicze ma także ekipa Polpharmy. Jej skład praktycznie wymieniono w połowie zostawiając tylko Tomasza Cielebąka, Zbigniewa Marculewicza, Bartosza Sarzało i Karola Miecznikowskiego. Zakontraktowano trzech graczy z USA: superstrzelca Dennisa Stantona, rozgrywającego Jerryego Johnsona oraz skrzydłowego Damiena Kinlocha. Szczególnie ten drugi ma szansę stać się ligową gwiazdą, dysponuje bowiem znakomitym przeglądem sytuacji, bardzo dobrym rzutem i kozłem. Niezwykłą zaletą tego gracza jest umiejętność dokonywania słusznych decyzji w trudnych momentach spotkania i skuteczna gra w decydujących fragmentach meczu.

Trenerów czeka więc w sobotę niezwykle trudne zadanie. Który wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko? Czy dwie porażki Polpharmy w przedsezonowych turniejach były tylko przypadkiem i w sobotę to koszykarze ze Starogardu osiągną sukces?

Przed meczem powiedzieli:

Tomasz Cielebąk (skrzydłowy Polpharmy): W okresie przygotowawczym przegraliśmy dwukrotnie ze Stalą. Te dwie porażki nie znaczą, że w sobotę to właśnie Stal będzie zespołem zwycięskim. Możemy zapewnić kibiców, że damy z siebie wszystko aby inauguracja sezonu była bardzo udana.

Andrzej Kowalczyk (trener Stali): Po turnieju w Ostrowie wiem, że czeka nas jeszcze dużo pracy, aby dojść do optymalnej formy, ale jedziemy do Starogardu po zwycięstwo. To, że wygraliśmy z tym zespołem dwa razy na turnieju w Starogardzie i na własnym parkiecie nie znaczy, że będzie nam łatwo o punkty. Sparingi to trochę inna historia, kiedy gramy o punkty to dopiero rozpoczyna się walka na całego.