Amerykanin zagrał w zaledwie dwóch spotkaniach Energa Basket Ligi - zdobywał w nich średnio 10,5 punktu i 3 zbiórki.
- Razem ze sztabem szkoleniowym doszliśmy do wniosku, że Eric Griffin nie daje nam tego, czego oczekiwaliśmy. To gracz z najwyższej półki cenowej i przy tego rodzaju umowach klub musi być pewny transferu. Skorzystaliśmy z obowiązujących zapisów w kontrakcie i rozwiązaliśmy umowę - mówi na oficjalnej stronie klubu Janusz Jasiński, przewodniczący GRONO SSA.