Pierwsze minuty spotkania były wyrównane, a Stelmet potrafił prowadzić 9:7 po rzucie Dejana Borovnjaka. Mecz długo toczył się rytmem „kosz za kosz”, ale w końcówce pierwszej kwarty po akcjach Rodericka Trice’a i Royce’a O’Neale’a to drużyna z Niemiec miała pięć punktów przewagi. W drugiej części meczu prowadzenie MHP Riesen jeszcze wzrosło. Nieźle radził sobie Adam Waleskowski, a po rzutach wolnych Kerrona Johnsona było już 36:23. Stelmet od tego momentu zanotował jednak serię 11:2 i po trafieniu Karola Gruszeckiego przegrywał zaledwie czterema punktami. Później rzuty wolne trafiał Vlad Moldoveanu, a po trójce Szymona Szewczyka zielonogórzanie doprowadzili do remisu. Ostatecznie jednak po 20 minutach to goście wygrywali dwoma punktami.
W trzeciej kwarcie ekipa z Ludwigsburga kontrolowała sytuację na parkiecie. Stelmet potrafił zbliżyć się na jeden punkt po trójce Vlada Moldoveanu, ale później znowu lepiej radzili sobie goście. Dzięki trafieniom Royce’a O’Neale’a i Kerrona Johnsona prowadzili już 63:53. W ostatniej części meczu zielonogórzanie nadal walczyli o lepszy wynik. Rzuty Dejana Borovnjaka zmniejszyły straty mistrzów Polski do trzech punktów i dały sporo nadziei. Gospodarzom nie udało się jednak doprowadzić do remisu, a w końcówce na linii rzutów wolnych skuteczni byli Tekele Cotton i Roderick Trice. MHP Riesen wygrał ostatecznie 81:76.
Stelmet Zielona Góra - MHP Riesen Ludwigsburg 76:81 (16:21, 26:23, 13:19, 21:18)
Stelmet: Moldoveanu 17, Ponitka 16, Borovnjak 10, Bost 9, Szewczyk 6, Djurisić 6, Koszarek 5, Gruszecki 4, Hrycaniuk 3, Zamojski 0
MHP Riesen: Brockman 19, Trice 14, O'Neale 11, Cotton 10, Johnson 7, Waleskowski 7, Loesing 6, McCray 3, Munoz-Borchers 2, Boone 2, Huff 0