Środa z TBL: Polski Cukier lepszy od ostrowian
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Środa z TBL: Polski Cukier lepszy od ostrowian

Polski Cukier Toruń pokonał BM Slam Stal Ostrów Wlkp. 78:69 w pierwszym meczu 19. kolejki Tauron Basket Ligi. W zaległym spotkaniu 13. kolejki AZS Koszalin wygrał z King Wilkami Morskimi Szczecin 93:86.

,

19. kolejka: Polski Cukier Toruń – BM Slam Stal Ostrów Wlkp. 78:69

Niezwykle dobrze w pierwszych minutach spotkania spisywali się zawodnicy trenera Jacka Winnickiego. Dzięki trójkom Michała Michalaka i Danny’ego Gibsona prowadzili najpierw 9:2. Goście mieli spore problemy w ataku, co świetnie wykorzystywali torunianie. Po serii 12:0 i kolejnych rzutach z dystansu Wiśniewskiego i Michalaka było już 27:8. Drugą część meczu świetnie rozpoczął Piotr Niedźwiedzki. To jego siedem punktów z rzędu pozwoliło trochę zmniejszyć straty ekipy BM Slam Stal. Ostrowianie później zanotowali serię 12:0 i dzięki trójce Marcina Sroki przegrywali tylko pięcioma punktami. W końcówce pierwszej połowy kolejne trafienia z dystansu zaliczali Kornijenko i Gibson, a Polski Cukier wygrywał 43:32.

W trzeciej kwarcie gospodarze kontrolowali sytuację na parkiecie. Ciągle skutecznością imponował Danny Gibson – po jego kolejnej trójce torunianie mieli 14 punktów przewagi. W ekipie z Ostrowa Wlkp. starali się Adrian Suliński i Christo Nikołow, ale to było za mało. Dzięki trafieniu Stevana Milosevicia Polski Cukier prowadził 62:48 po 30 minutach rywalizacji. W ostatniej części meczu drużyna trenera Zorana Sretenovicia rozpoczęła odrabianie strat. W pewnym momencie zanotowała serię 10:0 i po trójce Nikołowa zbliżała się na zaledwie trzy punkty. Później jednak dobrze na linii rzutów wolnych spisywali się Gibson i Wiśniewski, a ostatnie punkty zdobył Cummings i Polski Cukier wygrał 78:69.

Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Danny Gibson, który zdobył 25 punktów i pięć asyst. 14 punktów, osiem zbiórek i sześć asyst dodał Michał Michalak. W ekipie gości wyróżniał się Curtis Millage z 20 punktami i sześcioma zbiórkami.

 

13. kolejka: AZS Koszalin – King Wilki Morskie Szczecin 93:86

Zdecydowanie lepiej to spotkanie rozpoczęli gospodarze, którzy po trafieniach Patrika Audy i Stefhona Hannah prowadzili nawet 11:2. Te straty starali się odrabiać Frank Gaines oraz Paweł Kikowski, ale to AZS kontrolował sytuację. Po 10 minutach rywalizacji koszalinianie wygrywali 24:17. Dzięki akcji Ra’Shada Jamesa zespół trenera Davida Dedka powiększył przewagę do 11 punktów, ale King Wilki Morskie zbliżał się do rywali. Po późniejszej trójce Brandona Browna i akcji 2+1 Pawła Leończyka przegrywał tylko trzema punktami. Mecz się zdecydowanie wyrównał, a szczecinianie potrafili wyjść nawet na prowadzenie po akcjach Pawła Kikowskiego. W kolejnych akcjach niezwykle skuteczny był jednak Hannah i ostatecznie to AZS wygrywał po pierwszej połowie 48:47.

W trzeciej kwarcie goście na chwilę potrafili wyjść na prowadzenie, ale później dzięki rzutom Artura Mielczarka i Ra’Shada Jamesa AZS był lepszy – nawet 64:55. Dopiero w końcówce tej części meczu po trafieniach Russella Robinsona i Michała Nowakowskiego King Wilkom Morskim udało się zbliżyć na trzy punkty. Ostatnią kwartę szczecinianie rozpoczęli od serii 8:0 i po trójce Nowakowskiego było już 79:74. Gospodarze odpowiedzieli dziewięcioma punktami z rzędu, a po rzucie Patrika Audy mieli cztery punkty przewagi. Później bardzo ważne rzuty trafiali też Dąbrowski i Pechacek, a koszalinianie mogli cieszyć się z wygranej 93:86.

Najlepszym zawodnikiem AZS był Stefhon Hannah, który zdobył 24 punkty i sześć asyst. 15 punktów, osiem zbiórek i siedem asyst dołożył Patrik Auda. Paweł Kikowski rzucił dla gości 17 punktów.